Jedna prawda o Smoleńsku - czy to możliwe?
Chcemy tego czy nie katastrofa smoleńska stała się tematem politycznym. Dla części społeczeństwa żadne wyjaśnienia uzyskane od polskiego rządu nie będą wystarczające. Żaden podawany oficjalnie fakt nie będziecie uznany przez nią za bezdyskusyjny. Im więcej czasu mija od katastrofy, tym głośniej z prawej strony naszej sceny politycznej słychać słowo „zamach”. Pozostałe partie wydają się wobec takiej narracji zupełnie bezradne. Zbyt wiele popełniono błędów, których dziś nie da się już naprawić. Na nic zda się też wezwanie prezydenta Komorowskiego, by „nad dramatem rodzin ofiar zapadła cisza, pełna szacunku i współczucia”.
Czy Polakom uda się kiedyś ustalić jedną wersję wydarzeń najtragiczniejszej polskiej katastrofy? Istnieją co do tego poważne wątpliwości. Można przypuszczać, że nie rozwieją ich nawet najrzetelniejsze wyniki śledztwa polskiej prokuratury.
(pp)