2‑latek zniknął. Po kilku godzinach znaleziono jego ciało
Tragedia w Oklahomie. Rodzice zgłosili zaginięcie 2-latka. Dziecko położyło się spać z rodzicami, jednak rano już go nie było. Po kilku godzinach poszukiwań znaleziono ciało chłopca.
Jak relacjonuje ojciec, chłopiec wieczorem położył się spać w łóżku z rodzicami. Rano okazało się, że zniknął. Rodzice wezwali na miejsce służby, te wszczęły poszukiwania.
Pierwsze tropy prowadziły do teorii, że chłopiec uciekł z domu. Nie było śladów włamania, a wszystkie zamki w drzwiach do domu były otwarte.
Akcja poszukiwawcza trwała 12 godzin. W końcu znaleziono ciało chłopca kilkaset metrów od domu.
W sprawie trwa śledztwo
Trwa śledztwo s prawie, ale - jak informuje "The Sun" - do tej pory nie przedstawiono nikomu zarzutów. Wciąż też nie jest znana przyczyna śmierci chłopca.
Według rzecznika miejscowej policji, chłopiec musiał otworzyć trzy różne zamki, żeby wyjść z domu. - Do końca mieliśmy nadzieję, że uda nam się go znaleźć zdrowego. To się niestety nie udało - mówił policjant, którego cytuje gazeta.
Jak przyznał, w wyjaśnienie sprawy zaangażowane są także służby federalne. Dodał także, że bardzo zaangażowana jest miejscowa społeczność. - Jesteśmy dumni - przyznał.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Koszmarny wypadek. Kierowca nie miał szans
Źródło: The Sun