Świat19 zabitych w oblężeniu przygranicznego regionu

19 zabitych w oblężeniu przygranicznego regionu

Co najmniej 19 osób zginęło w środę i czwartek w oblężeniu przez syryjską armię regionu w przygranicznej prowincji Idlib na północy. Według obrońców praw człowieka wojsko chce w ten sposób uszczelnić granicę z Turcją, dokąd uciekły już tysiące Syryjczyków.

01.07.2011 04:07

Władze w Damaszku "obawiają się, że (uciekający z kraju Syryjczycy) sprawią, iż społeczność międzynarodowa zacznie wywierać presję na reżim" - ocenił znany syryjski działacz na rzecz praw człowieka Mustafa Osso.

Według władz tureckich, w czwartek granicę udało się przekroczyć tylko pięciu osobom. Przez ostatni tydzień ponad dziesięć tysięcy Syryjczyków uciekło do Turcji przed represjami.

Po dwóch dniach ciężkiego ostrzału wojsko wzmocniło kontrolę nad regionem Dżebel al-Zawija w prowincji Idlib.

Od środy zginęło tu 19 osób, jednak ostateczny bilans ofiar może być wyższy, ponieważ z gruzów wciąż wydobywane są ciała.

Według działaczy na grupę wiosek w tym regionie zostaną wkrótce skierowane czołgi, następnie w ich miejsce przyjdą żołnierze, którzy zajmą się patrolowaniem opanowanego terenu, podczas gdy reszta wojsk ruszy na podbój kolejnych obszarów.

W pobliskim mieście Halab (Aleppo) doszło w czwartek do demonstracji antyrządowych, dwie osoby zostały ranne w starciach z siłami bezpieczeństwa.

Według obrońców praw człowieka podczas trwającej od trzech miesięcy rewolty przeciwko reżimowi prezydenta Baszara el-Asada zabito w Syrii 1 300 cywilów. Władze syryjskie twierdzą natomiast, że śmierć poniosło ponad 250 żołnierzy i policjantów, a starcia zostały sprowokowane przez rebeliantów.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)