Polska19-latek odpowie za śmiertelne potrącenie kolegi

19‑latek odpowie za śmiertelne potrącenie kolegi

Do ośmiu lat więzienia grozi 19-latkowi z
Lipich Gór (Lubuskie), który śmiertelnie potrącił swojego 17-letniego kolegę. Początkowo nastolatek twierdził, że znalazł
zwłoki ofiary na poboczu drogi, później jednak okazało się, że to
on jest sprawcą wypadku - poinformował Artur Chorąży z
zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wlkp.

06.09.2006 | aktual.: 06.09.2006 10:42

19-latkowi postawiono zarzut doprowadzenia do wypadku ze skutkiem śmiertelnym, do którego przyznał się podczas składania wyjaśnień - powiedział Chorąży.

Jak ustaliła policja, 19-latek odwoził podczas weekendu pijanego kolegę do domu. Wracając, w nieustalonych jeszcze do końca okolicznościach, przejechał 17-latka, który leżał na jezdni. Pogotowiu zgłosił jednak, że znalazł martwego kolegę na poboczu drogi.

Zarządzona sekcja zwłok wykazała, że 17-letni mieszkaniec Lipich Gór został przejechany przez samochód.

Prawdopodobnie młody mężczyzna pod wpływem emocji początkowo chciał ukryć swoją winę, odsunął zwłoki na pobocze i liczył, że nie uda się nam ustalić okoliczności tego zdarzenia. Policjanci ze Strzelec Krajeńskich od samego początku mieli wątpliwości, co do wersji zdarzeń przedstawionej przez 19-latka - dodał Chorąży.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)