150 tys. Rosjan przed Ukraińcami. Straty są ogromne

- Na naszym kierunku jest ok. 150 tys. Rosjan - przekazał zastępca dowódcy ukraińskiego zgrupowania Tauryda Serhij Kuzmin. Wojska ukraińskie kontynuują działania ofensywne na kierunkach Berdiańsk i Melitopol. Na kierunkach awdijiwskim i marjinskim prowadzi operację obronną.

.
.
Źródło zdjęć: © Astra
Mateusz Czmiel

- W naszej strefie działania trwa operacja obronna na kierunkach awdijiwskim i marjinskim. Trwa także operacja ofensywna na kierunkach Berdiańsk i Melitopol. Toczą się zacięte walki; w rejonie Awdijiwki przeciwnik stale próbuje atakować, w ciągu doby było 14 akcji szturmowych - powiedział Kuzmin na antenie ukraińskiej telewizji. Cytuje go agencja Ukrinform.

Rosjanom brakuje amunicji

Jak dodał, w strefie działań ofensywnych "są pewne postępy, a siły ukraińskie idą do przodu".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kuzmin powiadomił, że w ciągu doby wojska ukraińskie zniszczyły sześć rosyjskich składów polowych z amunicją, co ma utrudniać rosyjską logistykę.

Ocenił również, że Rosjanom brakuje amunicji i próbują przerzucać zasoby z innych kierunków, w tym z Krymu. Chodzi nie tylko o amunicję - przeciwnik ściąga z innych odcinków frontu żołnierzy. - Na naszym kierunku jest ok. 150 tys. Rosjan; kilka armii - 35., 36., 58. Jest ich jeszcze (Rosjan) dużo - powiedział Kuzmin.

Dobowe straty Rosjan: dwie-trzy kompanie

Do skutecznego posuwania się do przodu Ukraińcom brakuje lotnictwa, systemów obrony przeciwlotniczej i sprzętu do rozminowywania - dodał.

Dobowe straty przeciwnika, obejmujące zabitych i rannych, to około dwie-trzy kompanie.

Jak wynika z komunikatów strony ukraińskiej, siły obrony prowadzą operacje ofensywne głównie na zachodzie obwodu zaporoskiego i na styku tego regionu z obwodem donieckim. Siły rosyjskie podejmują ataki, mające odciągnąć ukraińskie wojska - na wschodniej części frontu.

Źródło artykułu:PAP
wojna w Ukrainierosjaniestraty
Wybrane dla Ciebie