15 osób zginęło w pożarze dyskoteki w Ekwadorze
Co najmniej 15 osób zginęło i 35 zostało rannych, gdy w sobotę w dyskotece w stolicy Ekwadoru wybuchł pożar - powiadomiły ekwadorskie służby ratunkowe.
Pożar wybuchł w klubie Factory w Quito w chwili, gdy około 200 osób bawiło się tam na koncercie - donosi agencja prasowa EFE. Natomiast agencja Associated Press podaje, że odbywała się tam ceremonia rozdania nagród muzycznych.
Komendant straży pożarnej w Quito Jaime Benalcazar powiedział, że zarzewiem pożaru był puszczony wewnątrz lokalu fajerwerk. Uczestnicy zabawy nie mogli wydostać się z lokalu, ponieważ drzwi ewakuacyjne były zamknięte na kłódkę - dodał.
Jak powiedział rzecznik lokalnego Czerwonego Krzyża Henry Ochoa, liczba ofiar śmiertelnych może wzrosnąć, ponieważ służby ratunkowe wciąż przeszukują zgliszcza.
Według agencji Reutera, był to jeden z najtragiczniejszych pożarów w Quito w ostatnich latach.