15 maja koniec z maseczkami? To już się należy mieszkańcom trzech regionów
Minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował, że obowiązek noszenia maseczek na zewnątrz zostanie zniesiony 15 maja. Postawił jednak warunek. Wskaźnik zakażeń musi spaść poniżej 15 na 100 tys. mieszkańców. Jak się okazuje, trzy województwa spełniają to kryterium już dziś.
15 maja koniec stosowania maseczek na otwartej przestrzeni. Trzy województwa już dziś spełniają warunki ministra zdrowia
Już od ponad sześciu miesięcy obowiązuje nakaz zasłaniania ust i nosa na wolnym powietrzu. W środę minister zdrowia Adam Niedzielski podał warunki zniesienia tego uciążliwego i powszechnie krytykowanego obostrzenia epidemicznego.
- Od 15 maja proponujemy rozwiązanie, aby maseczki nie były noszone na otwartej przestrzeni - zapowiedział minister zdrowia Adam Niedzielski podczas konferencji prasowej. Zastrzegł, że będzie to możliwe, o ile wskaźnik zakażeń na 100 tys. osób spadnie poniżej 15.
15 maja dniem wolności od maseczek. Ile brakuje?
Aktualnie wskaźnik zakażeń, o którym wspomniał minister, wynosi 21,8 (odnosi się do całej Polski). Gdyby jednak obowiązywała regionalizacja obostrzeń, mieszkańcy trzech regionów już teraz mogliby pożegnać się z maseczkami.
W województwie podlaskim wskaźnik zakażeń wynosi 11,5 na 100 tys. mieszkańców, w woj. podkarpackim 12, z kolei na Warmii i Mazurach 13,3. Blisko progu uwolnienia od maseczek znajdują się również województwa pomorskie i lubelskie.
Dodajmy, iż minister zastrzegł, że regionalnego luzowania nie będzie. Od 1 maja te same obostrzenia będą obowiązywać w całym kraju.
Czy są szanse, że 15 maja epidemia odpuści na tyle, że dane pozwolą ministrowi na zniesienie obowiązku noszenia maseczek na otwartej przestrzeni? Ostatnia prognoza epidemiczna zespołu naukowców MOCOS wskazuje, że tak. W optymistycznym scenariuszu spadków zakażeń wskaźnik potrzebny do zniesienia maseczek możemy osiągnąć już 8 maja.
ZOBACZ TAKŻE: Ważna decyzja TK pod kierownictwem Krystyny Pawłowicz. Dosadne porównanie Bartłomieja Sienkiewicza
Na otwartej przestrzeni maseczek ochronnych nie muszą nosić mieszkańcy Wielkiej Brytanii, lidera szczepień przeciwko COVID-19 w Europie. W Izraelu z maseczek zrezygnowano po zaszczepieniu pierwszą dawką większości (62 proc.) obywateli. W Niemczech oraz w Szwecji nie ma obowiązku zasłaniania twarzy na otwartej przestrzeni. W Czechach należy nakładać maseczkę, o ile nie można zachować dystansu.
W USA poluzowanie maseczkowych rygorów jest spodziewane lada dzień. Główny amerykański ekspert od epidemii, dr Anthony Fauci stwierdził, że ryzyko dla osób uprawiających zajęcia na świeżym powietrzu jest "niewielkie", zwłaszcza w przypadku osób zaszczepionych. Amerykańskie Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorób (CDC) wkrótce ma wydać nowe rekomendacje w sprawie maseczek.
Minister Adam Niedzielski jest zwolennikiem kontynuowania obowiązku noszenia maseczek. "Nie wyobrażam sobie, byśmy wszyscy zdjęli maseczki. Ich zdjęcie na powietrzu oznacza, że część ludzi przestanie je nosić także wewnątrz pomieszczeń" - mówił w opublikowanym w środę wywiadzie do dziennika "Rzeczpospolita".
Uzależniał rezygnacje z tego obostrzenia od uzyskania odporności na COVID-19 większości społeczeństwa. Najprawdopodobniej kwestia maseczek była dyskutowana do ostatnich chwil przed konferencją prasową rządu.
