15‑latki "rozmieniały" setkę z piłkarzem zamiast Jagiełły

W poniedziałek popołudniu do jednego kiosków w centrum Kościana podszedł chłopak, który poprosił o rozmienienie banknotu stuzłotowego. Młodzieniec podał sprzedawcy zwinięty na pół banknot, a w zamian otrzymał dwa banknoty pięćdziesięciozłotowe.

Kiedy sprzedawca rozwinął otrzymany banknot okazało się, że nie ma na nim dostojnej podobizny Władysława Jagiełły, lecz uśmiechnięta twarz jednego z polskich piłkarzy. Pozostałe cechy, tej powstałej najprawdopodobniej do celów promocyjnych, imitacji banknotu na pierwszy rzut oka nie odbiegały od oryginału.

Sprzedawca bezskutecznie próbował zatrzymać oszusta, który w asyście swoich kolegów rzucił się do ucieczki. Mężczyzna nie dał jednak za wygraną i jakiś czas później ujął jednego z uciekinierów i zawiadomił policję.

Policjanci szybko ustalili, kim było trzech kolegów zatrzymanego. 15-latkowie zdążyli już podzielić się łupem. Teraz młodzi oszuści trafią przed oblicze sądu rodzinnego.