14‑latek próbował skonstruować petardę. Dziecko zginęło na miejscu
Do tragedii doszło w niedzielę w miejscowości Zagacie pod Krakowem. Nastolatek mieszał w menzurce substancje chemiczne, które w pewnym momencie niespodziewanie wybuchły.
Jak podaje portal dziennikpolski24.pl chłopak przebywał z rodziną na działce z domem letniskowym. Bliscy nie wiedzieli co zamierzał zrobić. Poszedł na chwilę za domek i wtedy doszło do wybuchu. Pomimo reanimacji nie udało się go uratować 14-latka. Zmarł w wyniku odniesionych obrażeń.
Na miejscu pracuje policja i grupa pirotechniczna, która ustala co się dokładnie wydarzyło. Chłopak prawdopodobnie próbował skonstruować petardę. "Sprawdzamy jakie substancje ze sobą mieszał i jak wszedł w ich posiadanie (...) trwa przeszukiwanie posesji, na której mogą się jeszcze znajdować chemikalia" - powiedział Sebastian Gleń, rzecznik małopolskiej policji.