12‑letni sierota z Afganistanu okazał się być 21‑letnim dżihadystą
• 12-letni Jamal przybył do Wielkiej Brytanii uciekając przed wojną w Afganistanie
• Został przyjęty przez jedną z rodzin zastępczych
• Jamal dzielił pokój razem z dziećmi w wieku 12-14 lat
• Okazało się, że Jamal ma w rzeczywistości 21 lat
• W jego telefonie znaleziono materiały związane z talibami oraz treści pedofilskie
• "Chłopiec" został odesłany z powrotem do Afganistanu
23.10.2016 | aktual.: 23.10.2016 19:55
Jedna z rodzin zastępczych postanowiła przyjąć do swojego domu 12-letniego uchodźcę - Jamala z Afganistanu. Chłopiec miał być sierotą, pozbawioną krewnych, którzy mogliby się nim zaopiekować. Okazało się jednak, że zamiast bezbronnego dziecka, przyjęli do domu młodego mężczyznę, w którego telefonie znaleziono materiały związane z talibami i treści pedofilskie.
Jamal trafił do rodziny zastępczej za pośrednictwem opieki społecznej. Ufni nowi opiekunowie zakwaterowali go w jednym z pokoju ze swoim dziećmi - w wieku od 12 do 14 lat.
Chłopiec był chudy, ale wysoki jak na swój wiek. To jednak początkowo nie wzbudziło podejrzeń nowej rodziny. Dopiero gdy zastępcza matka zabrała nastolatka na ściankę wspinaczkową i na strzelnicę, nabrała podejrzeń. - Jego tors nie przypominał klatki piersiowej nastolatka, doskonale także obchodził się z bronią - opowiada kobieta dziennikowi "The Sun".
Jej podejrzenia potwierdziły się podczas wizyty u dentysty. Okazało się, że uzębienie Jamala wskazuje, że chłopak jest naprawdę o dekadę starszy niż mówił.
Gdy rodzina zgłosiła swoje odkrycie opiece społecznej, ta postanowiła przeszukać rzeczy osobiste chłopca. W jego telefonie znaleziono wiele niepokojących materiałów związanych z talibami oraz treściami pedofilskimi.
Jamal został odesłany do Afganistanu, a jak wspomina przybrana matka chłopaka, w ostatnich słowach groził, że wie gdzie mieszka oraz że zabije ją i całą jej rodzinę.
Opublikowanie tej historii w kilku brytyjskich dziennikach, zbiegło się w czasie z likwidacją nielegalnego obozowiska imigrantów w Calais. Wielka Brytania ma przyjąć dziesiątki dzieci i nastolatków, które przebywają tam samotnie. Wielu z nich ma rodziny na Wyspach.
Jednak - jak informuje dziennik "The Daily Mail" wielu "nastolatków", wcale nie wygląda na dzieci. Po analizie ich zdjęć dziennikarze gazety twierdzą, że owe sieroty mają w rzeczywistości więcej niż 20, a nawet 30 lat.