Akta odebrała radca ambasady RP w Moskwie Longina Putka. Szef głównego zarządu międzynarodowej współpracy prawnej Prokuratury Generalnej FR Saak Karapetjan, który przekazywał dokumenty poinformował, że wśród akt są materiały tajne. Dodał, że w miarę odtajniania kolejnych akt będą one przekazywane stronie polskiej.
Akta rosyjskiego śledztwa w sprawie Katynia liczą 183 tomy, z czego 36 objętych zostało klauzulą "tajne" i "ściśle tajne", a 80 - do "użytku służbowego". 67 tomów to materiały jawne.
Rosja przekazała Polsce 137 tomów akt - 67 tomów jawnych i 70 - z adnotacją "do użytku służbowego". Do przekazania zostało więc 10 tomów akt z adnotacją "do użytku służbowego" i 36 tomów - z klauzulą "tajne" i "ściśle tajne", a także postanowienie Głównej Prokuratury Wojskowej FR o umorzeniu śledztwa, które również zostało przez stronę rosyjską utajnione.
W środę Prokuratura Generalna FR przekazała Polsce 14 tomów akt śledztwa w sprawie katastrofy polskiego Tu-154M pod Smoleńskiem.