1000 zakażeń dziennie? Ta sytuacja już za chwilę. Prof. Parczewski tłumaczy, czego się spodziewać
Czwarta fala pandemii trwa. W ostatnich dniach obserwowaliśmy duży wzrost zakażeń. Kiedy przekroczymy barierę 1000 przypadków dziennie? - W przyszłym tygodniu. Oczywiście jest to trochę wróżenie z fusów, ale różnica między 947 a 1000 to jest raptem 50 zakażeń dziennie - komentował w programie "Newsroom" WP prof. Miłosz Parczewski, kierownik Kliniki Chorób Zakaźnych Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie. - Te przyrosty dzienne są kilku- i kilkunastoprocentowe, więc w przyszłym tygodniu te tysiąc zakażeń prawie na pewno padnie. Nie będzie to w poniedziałek, bo pamiętajmy, że to testowanie w weekendy jest mniejsze. Ale w drugiej połowie tygodnia takie prawdopodobieństwo jest wysokie. (...) Teraz powinniśmy koncentrować się jednak nie na liczbie zakażonych, a bardziej na obłożeniu łóżek covidowych - tłumaczył lekarz. Prowadząca Agnieszka Kopacz dopytywała, czy wkrótce możemy się spodziewać lokalnych restrykcji sanitarnych na Lubelszczyźnie i Podkarpaciu. - Trudno jest odpowiedzieć na to pytanie, bo będzie to zależało od epidemiologii lokalnej. Istnieje takie prawdopodobieństwo, że w tych regionach, gdzie wyszczepialność była najmniejsza, będzie trzeba wprowadzić czasowe lockdowny - wyjaśnił prof. Parczewski.