100 tysięcy wagnerowców. Kolosalne straty na wschodzie Ukrainy

20 tysięcy wagnerowców zginęło, a kolejnych 80 tysięcy zostało rannych podczas walk na wschodzie Ukrainy - poinformował prezydent Wołodymyr Zełenski. Dodał, że Siły Zbrojne Ukrainy zniszczyły "prawdziwą pięść" armii rosyjskiej.

Grupa Wagnera po zdobyciu Bachmutu
Grupa Wagnera po zdobyciu Bachmutu
Źródło zdjęć: © East News | HANDOUT

02.07.2023 | aktual.: 02.07.2023 17:46

Prezydent Ukrainy w sobotę udzielił wywiadów hiszpańskim mediom, przy okazji wizyty w Kijowie premiera Hiszpanii.

- Tylko na wschodzie Ukrainy nasze wojska zniszczyły 21 tys. ludzi, 80 tys. zostało rannych. Oznacza to, że około 100 tys. wagnerowców zostało zabitych lub rannych przez nasze wojska na wschodzie. To były kolosalne straty - powiedział Zełenski, którego cytuje ukraiński portal fakty.com.ua.

Zełenski przypomniał, że część żołnierzy wcielanych w szeregi Grupy Wagnera było skazańcami zwalnianymi z więzień. - Rosja użyła najemników, zmobilizowała skazanych, którzy byli w więzieniach. Na wschodzie mieli bardzo potężną grupę, bo wszyscy wagnerowcy mieli tam tylko jedno wyjście. Nie chcieli przebywać w więzieniach, nie mieli wyboru i szli naprzód w pierwszej linii i wiedzieli, że nie mogą się zatrzymać - powiedział Zełenski, relacjonuje serwis Espreso.tv.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Likwidacja Grupy Wagnera

Jak podawały w sobotę ukraińskie media, rozkazem ministra obrony Rosji Siergieja Szojgu na okupowanych terytoriach obwodów donieckiego i zaporoskiego rozpoczęła się likwidacja oddziałów najemniczej Grupy Wagnera.

"Stosunek do wagnerowców na froncie ukraińskim uległ zasadniczej zmianie. Według szacunków zachodniego wywiadu z Prigożynem na Białoruś pojechało nie więcej niż tysiąc jego najemników, a inni są zmuszeni podpisywać kontrakty z ministerstwem obrony Rosji. Zgodnie z rozkazem Szojgu z 25 czerwca rozpoczęła się likwidacja Grupy Wagnera na tymczasowo okupowanych terenach obwodów donieckiego i zaporoskiego" - podał Ukrinform.

Tymczasem według ukraińskich wojskowych, jak dotąd nie wydaje się, by wagnerowcy przedostali się do Białorusi. - Nie widać obecnie oznak przemieszczania się Grupy Wagnera na terytorium Białorusi - ocenił w sobotę dowódca Połączonych Sił Zbrojnych Ukrainy generał Serhij Najew.

Czytaj także:

Źródło: fakty.com.ua, espreso.tv

Źródło artykułu:WP Wiadomości
wołodymyr zełenskiukrainawojna w Ukrainie
Zobacz także