Rodziny ofiar żądają sprawiedliwości
Władimir Putin ogłosił, że operacja była sukcesem. - Nie udało się uratować wszystkich. Wybaczcie nam - prosił w informacji prasowej. Z ok. 930 osób zginęło 130. Ich rodziny domagają się pociągnięcia do odpowiedzialności ludzi, którzy dowodzili operacją antyterrorystyczną. Śledztwo jednak zawieszono. Nie wyjaśniono kto podejmował decyzję, jakiego gazu użyto i dlaczego zginęło tak wielu niewinnych.
Na zdjęciu: prezydent Rosji z wizytą w szpitalu u poszkodowanych zakładników z Dubrowki.