Źródło wszystkich memów. Krytykują Dudę, choć prezydent nie zrobił nic złego
Zdjęcie Andrzeja Dudy z Brukseli widział już każdy. Jedni żartują, inni idą dalej i zarzucają prezydentowi ośmieszanie naszego kraju. Jak wyglądała sytuacja, która stała się "źródłem wszystkich memów"? Przeanalizowaliśmy nagranie ze szczytu NATO.
Andrzej Duda to człowiek niesłychenie memogenny, czego dowodem są liczne fanpage'e z jego zdjęciami. Jednak po szczycie NATO w Brukseli internet rozgrzał się do czerwoności z powodu fotografii polskiego prezydenta. Andrzej Duda uśmiecha się szeroko i pokazuje uniesione kciuki. Tak, że niechcący dorabia rogi kanclerz Niemiec Angeli Merkel i prezydentowi Francji Emanuelowi Macronowi.
Internauci, jak to mają w zwyczaju, wykorzystują zdjęcie do produkcji memów, z kolei przeciwnicy prezydenta do kolejnej fali krytyki. Padają ciężkie zarzuty, łącznie z ośmieszaniem naszego kraju. Ale jeśli osadzi się to zdjęcie w kontekście, to zachowanie Dudy w ogóle nie oburza. Prezydent wykonał swój gest jeszcze przed zrobieniem oficjalnej fotografii, kiedy kolejni prezydenci i premierzy wchodzili na podium. I to na nich patrzy premier Portugalii António Costa, choć niektórzy przekonują, że na jego twarzy rysuje się zdziwienie gestem Dudy.
Na stronie NATO można znaleźć film dokładnie pokazujący moment robienia zdjęcia przywódców biorących udział w szczycie. Najpierw wszyscy są poważni, jak na lilderów największego sojuszu militarnego świata przystało, ale w pewnym momencie premier Kanady Justin Trudeau zaczyna machać do fotoreporterów. W ślad za nim idą kolejni politycy, pojawiają się uśmiechy, żarty, niektórzy machają do dziennikarzy. Andrzej Duda zaczyna żartować z Erną Solberg, premier Norwegii, która stoi obok.
Atmosfera jest więc bardzo luźna i nikt nie wydaje się być oburzony zachowaniem Dudy. Tego samego nie można powiedzieć o zachowaniu Donalda Trumpa, który po prostu przestawił premiera Czarnogóry, by lepiej wypaść na zdjęciach.
