Zderzenie tira z trolejbusem w Gdyni

Do tragicznego wypadku doszło w Gdyni, gdzie tir zderzył się z trolejbusem. Dwie osoby nie żyją, a kilkanaście zostało rannych, w tym trzy ciężko.

Do zderzenia doszło przy zjeździe z Trasy Kwiatkowskiego na ulicę Morską. Na razie nie wiadomo dokładnie jak doszło do wypadku. Z niepotwierdzonych jeszcze informacji wynika, że TIR z bardzo dużą prędkością zjeżdżający z estakady nie wyhamował i z dużą siłą wjechał w tył trolejbusu linii 25, a następnie przewrócił się.

Istnieje podejrzenie, że w ciężarówce mogły zepsuć się hamulce, bo kierowca trąbił klaksonem, ale nie było widać, żeby hamował.

(PAP/WP.PL/meg)

Po wypadku jedna osoba była reanimowana, jednak nie udało jej się uratować. Drugi ranny zmarł w szpitalu. Wszyscy pozostali, którzy ucierpieli w zderzeniu, zostali przewiezieni do szpitali. Według rzecznika gdyńskiej policji Michała Rusaka jedną z osób przetransportowano do szpitala śmigłowcem pogotowia lotniczego.

Policja nie chce na razie wypowiadać się na temat możliwych przyczyn zdarzenia. - Bardzo zniszczona ciężarówka leży kołami do góry. Trolejbus także jest mocno zniszczony - powiedział rzecznik gdyńskiej policji Michał Rusak.

Rzecznik dodał, że dopiero po dokonaniu wstępnych badań i przesłuchaniu świadków policja spróbuje wskazać możliwy przebieg zdarzeń.

- Jest to zderzenie, więc będziemy musieli zabezpieczyć ślady, przesłuchać świadków. Być może osoby, które jechały trolejbusem, a nie doznały poważniejszych obrażeń będą w stanie powiedzieć nam coś więcej - mówi kom. Michał Rusak.

Na miejscu jest kilkunastu policjantów. - Praktycznie cały gdyński ruch drogowy - mówi Rusak. - Ponieważ mamy do czynienia z przypadkiem śmiertelnym, na miejsce przybędzie też prokurator - zaznacza.

Pytany o stan poszkodowanych mówi, że nie ma na razie informacji o ich stanie zdrowia.

- Miejsce wypadku wygląda strasznie. Tir jest całkowicie roztrzaskany - mówią świadkowie.

Jeden z internautów napisał: "Podobno uderzenie było na tyle silne, że pasażerowie powypadali przez okna trolejbusu. Prawdopodobnie też jest zerwana sieć trakcyjna i leży na asfalcie. Trolejbus wylądował na słupie."

Na miejscu jest osiem zastępów straży pożarnej. Policja kieruje ruchem, bo wokół miejsca wypadku utworzyły się spore korki.