Elementarz nienawiści koreańskich dzieci

Amerykanów i księży trzeba zabijać, a mieszkańcom Korei Południowej współczuć, bo umierają z głodu - "Rzeczpospolita" jako pierwsza w Polsce ujawnia, czego uczą się z podręczników dzieci w Korei Północnej.

Pewien Amerykanin zobaczył jedenastoletniego Myong-sopa, gdy zrywał przy drodze jabłka. Dziki Amerykański Pies zaczaił się na chłopca jak na polowaniu, schwytał go i wypalił mu na czole dwie sylaby: tojok - złodziej, po czym przywiązał zakrwawione dziecko do drzewa - oto fragment północnokoreańskiej czytanki dla drugiej klasy szkoły podstawowej. Ilustracja pod tekstem przedstawia księdza katolickiego w ciemnych okularach i zmaltretowane dziecko, a w tle wieżę kościoła. Na sutannie widać krzyż, na palcu sygnet - czytamy w "Rzeczpospolitej".

"Podczas wojny o wyzwolenie ojczyzny (to obowiązująca w KRLD nazwa wojny koreańskiej 1950-1953 - przyp. red.) północnokoreański żołnierz chciał zarąbać 87 Amerykanów. Zabił 51, a pozostałych wziął do niewoli. Ilu ujął żywcem? " - to zadanie z matematyki, również dla drugiej klasy podstawówki.

Trzecioklasiści mają trudniejsze zadania: "W jednym z miast NamChoson (nazwa Republiki Korei obowiązująca w KRLD - przyp. red.), okupowanych przez amerykańskich szakali, 2350 dzieci nie może uczęszczać do szkoły: x dzieci pracuje jako pucybuty, a pozostałe żebrzą o jedzenie. Jeśli x wynosi 1578, to ile dzieci żebrze o jedzenie?".

Od pierwszoklasistów wymaga się łatwiejszych obliczeń. "Na polu bitwy 12 uczniów strzelało do szakala Amerykanina. Troje chybiło. Oblicz, ilu strzeliło celnie".

Wiedzieliśmy dotąd, że Korea Północna jest wielkim obozem koncentracyjnym. Teraz, dzięki raportowi, który publikuje "Rzeczpospolita", dowiadujemy się szczegółów monstrualnej operacji socjotechnicznej, jaką na swoim narodzie przeprowadzają jego komunistyczni właściciele - pisze w komentarzu Bronisław Wildstein. Fundamentalną rolę odgrywa w nim indoktrynacja, której służy cały tzw. proces edukacji.

System zasad wpajany młodym Koreańczykom jest wręcz modelowy dla komunizmu. Dobre jest wszystko, co służy rewolucji i państwu powstałemu w jej konsekwencji, a więc jego przywódcy. Tradycyjna etyka jest zła i należy ją odrzucić. Dlatego należy oszukiwać wroga, pastwić się nad nim i wreszcie zabijać go, jak uczą tego już małe dzieci podręczniki komunistycznej Korei.

Wybrane dla Ciebie
Macron: sprawcy kradzieży w Luwrze staną przed sądem
Macron: sprawcy kradzieży w Luwrze staną przed sądem
Kradzież klejnotów w Luwrze. Śledczy mają podejrzenia
Kradzież klejnotów w Luwrze. Śledczy mają podejrzenia
Piotr Alexewicz: Polonez-Fantazja nabiera sensu po analizie
Piotr Alexewicz: Polonez-Fantazja nabiera sensu po analizie
Makabryczna zbrodnia Rosjan. Wszystko sfilmował dron
Makabryczna zbrodnia Rosjan. Wszystko sfilmował dron
Wyniki Lotto 19.10.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 19.10.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Pociąg ruszył, kiedy Piotr wysiadał. 19-latek stracił obie nogi
Pociąg ruszył, kiedy Piotr wysiadał. 19-latek stracił obie nogi
Nowy rekord świata. Sum gigant. Polacy złowili potwora
Nowy rekord świata. Sum gigant. Polacy złowili potwora
"FT": Burzliwe spotkanie z Zełenskim. Tego domagał się Trump
"FT": Burzliwe spotkanie z Zełenskim. Tego domagał się Trump
Zwierzę rzuciło się na kobietę. Pies nie żyje, właścicielka w szpitalu
Zwierzę rzuciło się na kobietę. Pies nie żyje, właścicielka w szpitalu
Spotkanie z Putinem w Budapeszcie. Viktor Orbán zapewnia, że "wszystko załatwi"
Spotkanie z Putinem w Budapeszcie. Viktor Orbán zapewnia, że "wszystko załatwi"
Tak wyglądał napad na Luwr. Nagranie momentu kradzieży
Tak wyglądał napad na Luwr. Nagranie momentu kradzieży
Naciski na Zełenskiego z USA. Jest reakcja Tuska
Naciski na Zełenskiego z USA. Jest reakcja Tuska