PolskaSławomir Nitras do ochroniarza Jarosława Kaczyńskiego: kim pan jest, jakim prawem pan tu przebywa?

Sławomir Nitras do ochroniarza Jarosława Kaczyńskiego: kim pan jest, jakim prawem pan tu przebywa?

Sejm wznowił prace po przerwie. Działalność reporterską wznowił także poseł PO Sławomir Nitras, który postanowił zapytać się ochroniarza Jarosława Kaczyńskiego czy ma przepustkę upoważniającą go do wchodzenia w kuluary Sejmu. Gdy ten nie odpowiedział, złożył pismo w tej sprawie do marszałka Marka Kuchcińskiego.

Sławomir Nitras do ochroniarza Jarosława Kaczyńskiego: kim pan jest, jakim prawem pan tu przebywa?
Źródło zdjęć: © Facebook?Sławomir Nitras

25.01.2017 | aktual.: 25.01.2017 13:18

"Nie szukam na siłę sensacji, ale w kuluary nie mają prawa wchodzić osoby postronne. Prywatni ochroniarze posłów nie maja prawa tam wchodzić z cała pewnością. Poseł Kaczyński jest tylko posłem. Czy ten pan ma broń pozostaje kwestia niewyjaśnioną" - napisał na swoim profilu na Facebooku poseł i zamieścił filmik, na którym widać, jak próbuje ustalić czy napotkany w kuluarach mężczyzna ma prawo tam przebywać.

- Kim pan jest, co pan tu robi, jakim prawem pan tu przebywa - pytał stojącego w kuluarach Sejmu mężczyznę poseł Sławomir Nitras.

Poseł próbował się także dowiedzieć od Straży Marszałkowskiej, kim jest znajdujący się w kuluarach mężczyzna. Bezskutecznie.

W końcu pojawił się prezes PiS Jarosław Kaczyński, któremu mężczyzna z uśmiechem uchylił drzwi wiodące na salę plenarną. Lider PiS zauważywszy filmującego go posła Nitrasa spytał jedynie: - Czy aby pan jest przy zdrowych zmysłach?

- Widzicie państwo jak pracuje Sejm? Tu nie mogą wejść dziennikarze, ale może wejść prywatny ochroniarz Jarosława Kaczyńskiego - stwierdził poseł PO. - Ja postaram się tę kwestię wyjaśnić, złożę interpelację w tej sprawie - zapowiedział Nitras.

Słowa dotrzymał. Ok. 12.30 na profilu na Twitterze zamieścił pismo do marszałka Marka Kuchcińskiego w tej sprawie. Pyta w nim, na jakiej zasadzie ochroniarz przebywa w miejscu niedostępnym m.in. dla dziennikarzy.

Tymczasem dziennikarze, którzy relacjonują dzisiejsze wydarzenia w Sejmie informują, że zamknięto im dostęp do korytarza sejmowego, gdzie znajdują się biura PO i PiS. Mogą tam wejść tylko na zaproszenie posłów.

Dziennikarze podejrzewają, że to nie koniec ograniczeń. Obawiają się, że bramki zamontowane przy wejściu do budynku komisji, mają uniemożliwić im tam wolny wstęp.

Zobacz także
Komentarze (1)