Robert Winnicki kandydatem Ruchu Narodowego na prezydenta Wrocławia
Ruch Narodowy przedstawił swojego kandydata na prezydenta Wrocławia. Został nim były prezes Młodzieży Wszechpolskiej, Robert Winnicki.
Na wrocławskim Rynku Ruch Narodowy zaprezentował kandydata na prezydenta Wrocławia oraz kandydatów do rady miejskiej oraz sejmiku województwa dolnośląskiego. – Nasze hasło to „Małe ojczyzny – wielka Polska”. Chcemy pokazać, że zależy nam na zrównoważonym rozwoju wszystkich regionów w naszym kraju – mówiła Justyna Helcyk, kandydatka RN do sejmiku wojewódzkiego z okręgu obejmującego dawne województwo wałbrzyskie.
Kandydaci Ruchu Narodowego akcentowali swój sprzeciw wobec zadłużania Wrocławia oraz rozdawnictwa publicznych pieniędzy. Ich zdaniem, w stolicy Dolnego Śląska na straconej pozycji stoją obecnie drobni, lokalni przedsiębiorcy, którzy musza bronić się przed zalewem zagranicznych hipermarketów w mieście.
Robert Winnicki, który został przedstawiony jako kandydat RN na prezydenta Wrocławia, swój program wyborczy oparł na siedmiu priorytetach. Przede wszystkim zwrócił uwagę na istniejące we Wrocławiu podziały i nierównomierny rozwój miasta.
– Kilkaset metrów za pięknym wrocławskim Rynkiem zaczyna się Ołbin czy Nadodrze i tam już tak pięknie nie jest. Mamy bowiem we Wrocławiu do czynienia z dwiema kategoriami ludzi – tych, którzy są zwycięzcami, beneficjentami tego, co obecnie dzieje się we Wrocławiu, rządzonym od 20 lat przez liberałów, oraz kategorię ludzi przegranych, dzielnic przegranych, obszarów przegranych, które nie znajdą się na widokówkach, które nie są uwzględnione w promocji miasta, bo wstyd kogokolwiek puścić na ulice tych dzielnic. Chcemy przeciwdziałać temu podziałowi i dlatego to jest nasze hasło dla Wrocławia – „Wrocław nie tylko dla bogatych” – mówił kandydat Ruchu Narodowego.
Ponadto, Robert Winnicki, zwrócił uwagę na wysokie koszty życia we Wrocławiu. Jego zdaniem, należy rozpocząć cięcia wydatków administracyjnych, a w zamian zaoferować tanie mieszkania wrocławianom znajdującym się w nie najlepszej sytuacji finansowej, stworzyć nowe przedszkola. Istotne, zdaniem Winnickiego, jest także uzdrowienie sytuacji w spółdzielniach mieszkaniowych i odsunięcie istniejących tam grup interesu.
Winnicki proponuje także odbudowę szkolnictwa zawodowego oraz stworzenie na każdym z wrocławskim osiedli strzelnicy. W jego opinii, będzie miało to na celu przeszkolenie wojskowe ludności i promowanie kultury wojskowej. Kandydat RN zapowiedział także, że będzie wspierał powstawanie organizacji paramilitarnych oraz stowarzyszeń promujących aktywność fizyczną i zdrowy styl życia.
„Zero złotych na dewiacje” to kolejne hasło, które znalazło się w programie Winnickiego dla Wrocławia. – Nie będzie takich sytuacji, jak w ubiegłą sobotę, że przez Wrocław przechodzi parada dewiantów. Nie będzie sytuacji, że spółki miejskie, podległe miastu instytucje kulturalne są zaangażowane w promowanie dewiacji. Wrocław jest miastem normalnych ludzi i zboczeńcy nie będą się tu panoszyć – zapowiedział Robert Winnicki.
Dodatkowo, kandydat RN chce, by Wrocław stał się kulturalną stolicą Ziem Odzyskanych, nawiązując do dziedzictwa dawnych Kresów Wschodnich RP. Zdaniem Winnickiego, będzie to alternatywny model budowania tożsamości Wrocławia, w odwróceniu do promowanego przez obecne władze modelu re-germanizacji i multikulturalizmu.
Robert Winnicki ma 29 lat, jest członkiem Rady Decyzyjnej Ruchu Narodowego. W latach 2009-2013 był prezesem Młodzieży Wszechpolskiej.