PiS ma plan jak przekonać do siebie więcej wyborców
Sekretarz generalny PiS Jarosław Zieliński ma nadzieję, że zbliżający się kongres jego partii przekona do Prawa i Sprawiedliwości więcej wyborców. Według niego, program partii będzie "nową propozycją dla Polski". Zapewnił jednak, że jego partia - wbrew medialnym doniesieniom - nie zamierza przestać walczyć z "układem".
Jarosław Zieliński powiedział, że nowy program PiS nie koncentruje się tylko i wyłącznie na kwestiach gospodarczych, choć w obliczu kryzysu, są one potraktowane w sposób szczególny. - Gospodarka jest w kłopocie, musimy na to reagować - mówił. - Jednak to nieprawda, co donoszą media, że nie mamy zamiaru mówić już o walce z patologiami, z "układem" - podkreślił polityk PiS.
Według "Rzeczpospolitej", PiS chce zmienić swe oblicze z ugrupowania postrzeganego jako walczące z korupcją czy przestępczością w partię, która będzie w stanie skutecznie zawalczyć z PO także na polu gospodarczym.
Nowy - około stustronicowy - program PiS ma zostać przyjęty podczas kongresu partii, który odbędzie się 31 stycznia - 1 lutego w Krakowie. Kongres jest najwyższą władzą PiS.
Jak powiedział Zieliński, PiS zawarł w programie wnioski z doświadczeń własnych rządów, obserwacji roku "bardzo złych" - jak się wyraził - rządów Platformy i PSL, a także recepty na zminimalizowanie kryzysu gospodarczego. Przyznał, że program będzie stanowił podstawę przyszłych propozycji wyborczych PiS - w wyborach do Parlamentu Europejskiego, samorządowych i parlamentarnych.
Nieoficjalnie wiadomo, że program - nad którym pracował prezes PiS Jarosław Kaczyński - jest bardzo szczegółowy. Obecnie nanoszone są w nim ostatnie poprawki, w ciągu trzech tygodni zostanie wydrukowany, a na kongresie oficjalnie zaprezentowany.
"Będziemy zachęcać PO do skorzystania z naszej oferty"
Szef klubu PiS Przemysław Gosiewski zapowiedział, że priorytetowe znaczenie w nowym programie będą mieć sprawy gospodarki w kontekście międzynarodowego kryzysu gospodarczego. Były wicepremier nie ujawnił jednak żadnych szczegółów programu, bo jak stwierdził, "mówienie o nich przed kongresem mijałoby się z celem".
Przyznał, że podczas kongresu partii zostaną zaprezentowane "dodatkowe elementy" dotyczące sfery gospodarczej związane z takimi sprawami jak wprowadzenie w Polsce waluty euro, przeciwdziałanie kryzysowi. - Uważamy, że Polska nie powinna spieszyć się i decydować o tak szybkiej dacie wejścia naszego kraju do strefy euro - powiedział Gosiewski. Jego zdaniem, to by dodatkowo osłabiało polską gospodarkę.
Gosiewski zapewnił, że zaprezentowane na kongresie pomysły będą "ważnymi rozwiązaniami". - Będziemy też zachęcać PO do skorzystania z naszej oferty, propozycji - dodał.
Ocenił, że jak na razie PO nie przedstawia żadnych konkretnych propozycji, poza hasłami, a czas upływa i skutki kryzysu są coraz bardziej odczuwalne. - W związku z tym zwykła przyzwoitość polityczna pokazuje, że jeśli my będziemy mieli pewne propozycje, rozwiązania, to warto by one były rozważane przez PO - powiedział Gosiewski.
Szef klubu PiS po zaprezentowaniu nowego programu oczekuje "poważnej dyskusji programowej w Polsce" i że program jego partii będzie początkiem "takiej właśnie debaty merytorycznej, a nie bójki politycznej, którą proponuje PO".
Posłanka PiS Joanna Kluzik-Rostkowska zaznaczyła, że partia musi się skupić na działaniach antykryzysowych, "bo kryzys przychodzi czy tego chcemy, czy nie". - Jeżeli chcemy być poważną i licząca się siłą polityczną w przyszłości, to musimy mieć program na przyszłość, a nie na przeszłość - podkreśliła.
Kongres z technicznymi niespodziankami?
Kongres ma się odbyć w centrum konferencyjnym w Nowej Hucie. Jak nieoficjalnie informują organizatorzy, oprócz dyskusji plenarnej w trzech bocznych salach odbędą się sesje panelowe poświęcone konkretnym tematom, np. polityce społecznej, gospodarce, wymiarowi sprawiedliwości. W panelach aktywny udział ma wziąć prezes.
Ponadto w innym miejscu, np. w hotelu odbędą się "okołokongresowe debaty" z udziałem ekspertów.
Za przygotowanie kongresu odpowiada szef Zarządu Głównego Joachim Brudziński. Nad wizerunkiem kongresu czuwa zaś rzecznik partii Adam Bielan, który przywozi pomysły z zagranicy, m.in. z kongresu brytyjskiej Partii Konserwatywnej. Na kongresie PiS można więc się spodziewać kilku technicznych niespodzianek. Przyjadą też goście z zagranicy - m.in. z Ukrainy i z Gruzji. Najważniejsze elementy kongresu mają być na żywo transmitowane przez internet na stronie kongresu lub partii.