PolskaPiotr Guział grozi Donaldowi Tuskowi warszawskim Majdanem

Piotr Guział grozi Donaldowi Tuskowi warszawskim Majdanem

Czy Warszawa upodobni się do Kijowa? Burmistrz Ursynowa Piotr Guział ostrzega, że plany Donalda Tuska powołania Hanny Gronkiewicz-Waltz na komisarza stolicy mogą się skończyć "warszawskim Majdanem". Nawiązał w ten sposób do protestów w Kijowie na przełomie 2004 i 2005 roku, które doprowadziły do pomarańczowej rewolucji na Ukrainie i odsunięcia od władzy Wiktora Janukowycza.

Piotr Guział grozi Donaldowi Tuskowi warszawskim Majdanem
Źródło zdjęć: © WP.PL | Andrzej Hulimka

W oświadczeniu Piotr Guział odniósł się do informacji z wczorajszego spotkania zarządu krajowego, że w razie odwołania Hanny Gronkiewicz-Waltz w referendum, premier nie wyklucza powołania jej na stanowisko komisarza w Warszawie.

Burmistrz Ursynowa oświadczył, że byłoby to złamaniem konstytucji, której artykuł 170 stanowi, że "członkowie wspólnoty samorządowej mogą decydować, w drodze referendum, o sprawach dotyczących tej wspólnoty, w tym o odwołaniu pochodzącego z wyborów bezpośrednich organu samorządu terytorialnego".

W przypadku decyzji premiera o powołaniu odwołanego prezydenta na komisarza decyzja "członków wspólnoty lokalnej" zostałaby zdeptana i to przez samego premiera Rzeczypospolitej - napisał Piotr Guział. Jego zdaniem, byłby to "przejaw kpiny i pychy, która kroczy przed upadkiem".

Burmistrz Ursynowa wyraził nadzieję, że Donald Tusk nie doprowadzi do tego, by "plac Bankowy stał się, jak niegdyś w Kijowie, gdy zakpiono z obywateli, warszawskim Majdanem z analogicznymi konsekwencjami dla premiera".

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (369)