Najnowszy sondaż. Szansa dla opozycji, ale tylko w jednej sytuacji
Jest najnowszy sondaż parlamentarny. Jak wynika z badania pracowni IBRiS, opozycja mogłaby pokonać PiS. Jednak by tak się stało, musiałby się zrealizować jeden scenariusz.
Najnowszy sondaż parlamentarny opracowała pracowania IBRiS na zlecenie redakcji "Wydarzeń" Polsatu.
Najnowszy sondaż. Zjednoczona Prawica nad opozycją
Z badania wynika, że wybory, gdyby odbywały się w tę niedzielę, wygrałaby Zjednoczona Prawica, czyli koalicja Prawa i Sprawiedliwości z Solidarną Polską. Na partię rządzącą swój głos chciałoby oddać 34,3 proc. ankietowanych.
Na drugim miejscu uplasowałaby się Koalicja Obywatelska (21,6 proc. głosów), zaś trzecie miejsce na podium przypadłoby Polsce 2050 Szymona Hołowni z wynikiem 10,5 proc. poparcia.
Przemysław Czarnek odpowiada prof. Łętowskiej. Padły mocne słowa
Jak wynika z najnowszego sondażu pracowni IBRiS, do Sejmu dostałaby się jeszcze Konfederacja (8,4 proc. głosów), a także Lewica (8 proc. poparcia). Ostatnie "biorące" miejsce przypadłoby PSL (5,4 proc.).
Najnowszy sondaż parlamentarny. Tracą partie, rośnie liczba niewiadomych
Aż 11 proc. respondentów nie wiedziało, na kogo oddałoby swój głos w wyborach. To o 2 pp. więcej niż w podobnym sondażu parlamentarnym we wrześniu.
To nie jedyna zmiana miesiąc do miesiąca. W najnowszym sondażu parlamentarnym dla "Wydarzeń" zarówno Zjednoczona Prawica, jak i KO i Polska 2050 straciły względem badania z września. Swój głos na ugrupowanie rządzące chciało wówczas oddać 35,5 proc. ankietowanych, na Koalicję Obywatelską 23 proc. respondentów, zaś na partię Hołowni 11,3 proc. badanych w sondażu.
Najnowszy sondaż dla opozycji? Tylko w jednym scenariuszu
W najnowszym sondażu parlamentarnym respondenci zostali zapytani także o swoje preferencje, gdyby mogli zagłosować na wspólną listę opozycji, w skład której wchodziłaby Koalicja Obywatelska, Polska 2050, Lewica, PSL oraz Porozumienie.
Jak wynika z badania pracowni IBRiS, swój głos na taką listę zdecydowałoby się oddać 41,3 proc. ankietowanych. W takiej sytuacji na Zjednoczoną Prawicę zagłosowałoby 36,4 proc. wyborców, a na Konfederację 9,8 proc. Ponad 12 proc. ankietowanych nie wiedziałoby, na kogo zagłosuje.
Taki rozkład głosów zmieniłby się, jednak gdyby z listy ugrupowań opozycyjnych, chociaż jedno zdecydowało się iść samo do wyborów. Z najnowszego sondażu wynika, że na Zjednoczoną Prawice swój głos oddałoby 36,4 proc. respondentów. Blok KO i Lewicy mógłby liczyć na 25,8 proc. poparcia, zaś koalicja: Polska 2050, Porozumienie, PSL na 14 proc. głosów. Konfederacja mogłaby liczyć na 8,6 proc. poparcia wyborców.
Jak wynika z najnowszego sondażu pracowni IBRiS dla "Wydarzeń", gdyby wybory parlamentarne odbyły się w najbliższą niedzielę, do urn poszłoby 55 proc. wyborców z czynnym prawem wyborczym.
Źródło: Polsat News