ŚwiatMSW Gruzji: Rosjanie wkroczyli na nasze terytorium

MSW Gruzji: Rosjanie wkroczyli na nasze terytorium

11.08.2008 15:40, aktualizacja: 11.08.2008 16:37

Wojska rosyjskie wkroczyły z Abchazji 40 km wgłąb Gruzji i przeprowadzają operację wojskową w mieście Senaki - poinformowało gruzińskie MSW. Rosjanie twierdzą, że ich wojska nie przekroczyły granicy Osetii Południowej. Wcześniej prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili ogłosił, że rosyjskie czołgi zostały odsunięte od miasta Gori. Rosja odrzuciła gruzińską propozycję w sprawie zawieszenia broni.

Tymczasem przedstawiciele władz Osetii Południowej poinformowali o wznowieniu przez siły gruzińskie ostrzału Osetii Południowej. O godz. 3.30 siły gruzińskie wznowiły intensywny ostrzał miast Osetii Południowej przy użyciu różnej broni, w tym ciężkiej - powiedziała rzeczniczka władz południowoosetyjskich Irina Gagłojewa.

Rosja oczekuje nadzwyczajnego szczytu NATO-Rosja ws. konfliktu w Gruzji. Zaprzecza doniesieniom władz gruzińskich o bombardowaniach w Gruzji.

Ministrowie spraw zagranicznych państw G7 wezwali Rosję do wyrażenia zgody na natychmiastowe zawieszenie broni w konflikcie wokół Osetii Południowej, czego domaga się Gruzja - poinformował przedstawiciel Departamentu Stanu USA.

Rosja nigdy nie będzie "biernym obserwatorem" sytuacji na Kaukazie - ostrzegł prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew. Zdaniem Miedwiediewa "operacja w sprawie przymuszenia Gruzji do pokoju jest absolutnie skuteczna i jedynie możliwa, i Rosja doprowadzi ją do końca" - relacjonuje ITAR-TASS.

Rosja odrzuciła gruzińską propozycję w sprawie zawieszenia broni w konflikcie wokół Osetii Południowej ze względu - jak twierdzi - na trwające walki. Prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili ogłosił, że w obecności ministrów spraw zagranicznych Francji i Finlandii podpisał dokument w sprawie rozejmu w Osetii Południowej.

Premier Rosji Władimir Putin skrytykował na posiedzeniu rządu Stany Zjednoczone za udzielenie pomocy władzom w Tbilisi w przerzuceniu gruzińskich żołnierzy z Iraku do Gruzji. Putin oświadczył też, że w konflikcie w Osetii Południowej kraje zachodnie mylą agresorów z ofiarami.

Szkoda, że niektórzy nasi partnerzy nie pomagają nam, a niekiedy wręcz próbują przeszkadzać - powiedział Putin. Szef rosyjskiego rządu wymienił przykład USA, które - jak zauważył - swoimi samolotami transportowymi przerzucają gruzińskie jednostki wojskowe faktycznie do strefy konfliktu.

Wywołuje zdziwienie umiejętność wydawania białego za czarne, a czarnego za białe, przedstawiania agresora jako ofiary agresji - powiedział premier Rosji. Władimir Putin podkreślił, że jest zdziwiony "nawet nie cynizmem takich działań, lecz skalą tego cynizmu".

Źródło artykułu:PAP
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także