Komorowski i Kaczyński podadzą sobie ręce?
Czy możemy oczekiwać gestu pojednania między Jarosławem Kaczyńskim a Bronisławem Komorowskim podczas czwartkowych uroczystości pogrzebowych Marka Rosiaka? - Jak nie jutro to kiedy? - pyta Grzegorz Napieralski.
Zdaniem przewodniczącego SLD, PiS i PO muszą się w końcu pojednać, pomimo, że podobnie jak Beata Szydło (PiS) powątpiewa w szczerość gestów PO i prezydenta. Czy pojednanie jest w ogóle możliwe, kiedy już na wstępie wiemy, że nie będzie ani wspólnej delegacji, ani wspólnego wieńca?
- Pogrzeb to nie miejsce na spektakularne pojednania - uważa Franciszek Stefaniuk (PSL). Jednak wymiany znaku pokoju podczas mszy nie wyklucza poseł PiS Andrzej Dera, choć wskazuje, że wszystko zależy od tego, czy odległość w jakiej będą stali Bronisław Komorowski i Jarosław Kaczyński będzie pozwalała na uściśnięcie dłoni.
Reporter: Dominika Leonowicz, Zdjęcia: Rafał Smykowski