Kandydat Samoobrony rezygnuje ze startu w wyborach na rzecz kandydatki PiS
Kandydat Samoobrony na prezydenta Szczecina Mateusz Piskorski zrezygnował ze startu w wyborach na rzecz kandydatki PiS prof. Teresy Lubińskiej.
Wicepremier, lider Samoobrony Andrzej Lepper zaapelował do mieszkańców Szczecina, by poparli Lubińską, a w wyborach do rady miasta głosowali na kandydatów Samoobrony.
Mateusz Piskorski i Teresa Lubińska podkreślili, że ich programy dla miasta są w "zasadzie zbieżne".
Mielibyśmy wyrzuty sumienia, gdybyśmy nie poparli pani profesor, a nasz kandydat dostałby 5-6% i tych kilka procent zabrakłyby pani profesor do wejścia do drugiej tury wyborów - mówił Lepper, wyjaśniając decyzję Samoobrony.
Lider Samoobrony podkreślił, że Lubińską zna dłuższy czas i ceni jej poglądy. Są one bardzo ludzkie, nieliberalne na pewno. Wspólne rządzenie, gdyby do takiego doszło, byłoby dobre dla miasta - zaznaczył.
Lubińska zaznaczyła, że wsparcie Samoobrony jest dla niej ważne, ponieważ chce być prezydentem wszystkich szczecinian, zaś urząd prezydencki powinien być ponadpartyjny.
Wcześniej z ubiegania się o fotel prezydencki zrezygnował na rzecz Lubińskiej kandydat UPR Adam Pik.
Lubińska jest jednym z trzech najpoważniejszych kandydatów na w wyborach na prezydenta miasta, obok kandydata koalicji Lewica i Demokraci posła SLD Jacka Piechoty i bezpartyjnego Piotra Krzystka, popieranego przez PO.