Gronkiewicz-Waltz: bardzo udane sobotnie manifestacje
Według kandydatki Platformy Obywatelskiej na prezydenta Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz, fakt, że sobotnie marsze i wiec w stolicy przebiegły spokojnie, wskazuje na to, że _jesteśmy coraz bardziej dojrzali demokratycznie, jeśli chodzi przeprowadzanie manifestacji_.
Jak podkreśliła Gronkiewicz-Waltz, Warszawa od kilku lat przeżywa różne manifestacje, np. górnicze, nie zawsze pokojowe i musi być przygotowana na różny ich przebieg.
Kandydatka PO na prezydenta stolicy oceniła też same manifestacje. Jej zdaniem, zorganizowany przez PiS wiec poparcia dla rządu Jarosława Kaczyńskiego, przypominał jej wiece z PRL. Takie poparcia dla rządu są sztuczne - uważa posłanka Platformy.
br />
"Błękitny Marsz" PO oceniła jako "bardzo udany". "Była to bardzo dobra, udana manifestacja. Atmosfera wśród uczestników była radosna, pokojowe okrzyki. Osobiście jestem bardzo szczęśliwa. Cała Polska i Warszawa się spisała" - powiedziała PAP Gronkiewicz- Waltz. Według niej, policja bardzo dobrze zabezpieczyła manifestacje.
W sobotę w Warszawie odbyły się dwa marsze i wiec poparcia dla rządu "Solidarna Polska". Oprócz manifestacji PO, w której według Gronkiewicz-Waltz, udział wzięło ok. 20 tys. osób, a policji - 11 tys., odbył się marsz "Białej Róży", który zgromadził ponad 2 tys. - mówi policja, ponad 12 tys. - wskazują organizatorzy. Na prorządowym wiecu, zdaniem działaczy, PiS było 10 tys. Policja uważa natomiast, że zwolenników partii rządzącej było 8 tys.