Gen. Waldemar Skrzypczak: dosyć pieszczot z Władimirem Putinem, pora na zdecydowane kroki

Szokujące, że światowa opinia, politycy bawią się z Putinem. To, co się wydarzyło, patrząc na konflikt przez pryzmat ofiar, niewinnych cywili, którzy zginęli na pokładzie Boeinga 777, pokazuje, że restrykcje, grożenie palcem Putinowi nie pomogło. Dosyć tych pieszczot – mówi WP.PL gen. Waldemar Skrzypczak.

Generał Waldemar Skrzypczak
Źródło zdjęć: © WP.PL | Andrzej Hulimka

- Nic się nie zmieniło od czasu aneksji Krymu przez Rosję. Jeśli nie zostaną natychmiast podjęte zdecydowane kroki, które pozbawią prezydenta Rosji możliwości oddziaływania na Ukrainę, prowadzenia z nią wojny, dojdzie do katastrofy – podkreśla gen. Skrzypczak.

Moskwa odrzuca jakąkolwiek odpowiedzialność za katastrofę malezyjskiego Boeinga. Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow uznał, że wszelkie oskarżenia pod adresem Rosji „brzmią niewiarygodnie i głupio”. W ocenie gen. Skrzypczaka, to „prowokacja, która ma na celu obciążenie tych, którzy nie mieli nic wspólnego z zestrzeleniem samolotu.”

- Dla mnie sprawa jest oczywista, separatyści mają rosyjski parasol ochronny, a decyzje zapadły wyżej, być może na szczeblu politycznym. Ci panowie dokładnie wiedzieli do czego strzelają. Nie przekonuje mnie argumentacja, że doszło do pomyłki. Istnieją bowiem systemy, które są w stanie odróżnić samoloty wojskowe od cywilnych - twierdzi generał.

Dodaje, że mogło dojść wprowadzenia załogi malezyjskich linii w błąd. - Jeśli komuś zależało na zestrzeleniu, mógł świadomie wprowadzić maszynę w niebezpieczną strefę, zakłócając prace urządzeń samolotu – mówi gen. Skrzypczak.

W czwartek samolot Boeing 777 malezyjskich linii lotniczych rozbił się na wschodzie Ukrainy. Wszyscy pasażerowie i cała załoga zginęli - łącznie 298 osób. Według amerykańskich władz samolot został zestrzelony. W rejonie, gdzie spadł malezyjski Boeing, trwają walki między prorosyjskimi separatystami a ukraińskimi siłami rządowymi.

Źródło artykułu: WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Rosja wraca do sprawy dronów. Kuriozalne słowa z Moskwy
Rosja wraca do sprawy dronów. Kuriozalne słowa z Moskwy
Marine Le Pen domaga się nowych wyborów parlamentarnych we Francji
Marine Le Pen domaga się nowych wyborów parlamentarnych we Francji
Sprawa Wołodymyra Z. Jest decyzja sądu ws. aresztu
Sprawa Wołodymyra Z. Jest decyzja sądu ws. aresztu
Tragiczne zatrucie tlenkiem węgla w Puławach. Nie żyją trzy osoby
Tragiczne zatrucie tlenkiem węgla w Puławach. Nie żyją trzy osoby
Znów drony nad Norwegią. Samoloty krążyły godzinę
Znów drony nad Norwegią. Samoloty krążyły godzinę
Grecja dozbroi Ukrainę. Na front trafią haubice i amunicja za 200 mln euro
Grecja dozbroi Ukrainę. Na front trafią haubice i amunicja za 200 mln euro
Umorzenie "polskiego wątku" Nowaka. Jest uzasadnienie sądu
Umorzenie "polskiego wątku" Nowaka. Jest uzasadnienie sądu
Kłamliwe słowa z Rosji. "Destrukcyjne działanie Polski"
Kłamliwe słowa z Rosji. "Destrukcyjne działanie Polski"
Sprawa Wołodymyra Z. Prokuratura uznaje możliwość wydania Ukraińca
Sprawa Wołodymyra Z. Prokuratura uznaje możliwość wydania Ukraińca
Fałszywe legitymacje studenckie. Nowy proceder kwitnie w sieci
Fałszywe legitymacje studenckie. Nowy proceder kwitnie w sieci
Francja bez premiera. Lecornu obwinia opozycję
Francja bez premiera. Lecornu obwinia opozycję
Grupa z Ukrainy rozbita w Polsce. SG ujawnia szczegóły akcji
Grupa z Ukrainy rozbita w Polsce. SG ujawnia szczegóły akcji