Gen. Campbell: atak USA na szpital w Kunduzie był złamaniem reguł

Decyzję o ataku, którego celem okazał się szpital w afgańskim mieście Kunduz, podjęto ze złamaniem zasad obowiązujących w siłach zbrojnych USA - pisze "New York Times" twierdząc, że takie jest zdanie dowódcy sił w Afganistanie, gen. Johna Campbella.

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP | Jim Watson

Dowódca sił międzynarodowych w Afganistanie, amerykański generał Campbell miał wyrazić taką opinię w prywatnej rozmowie, której treść przekazano nowojorskiemu dziennikowi.

Chodzi o zasady postępowania w przypadku ataku z użyciem amerykańskiego lotnictwa w Afganistanie. Jest ono dopuszczalne, gdy zachodzi konieczność eliminacji terrorystów, ochrony amerykańskich żołnierzy i wsparcia oddziałów afgańskich. Tymczasem uderzenie na szpital "nie mieści się prawdopodobnie w żadnej z tych trzech kategorii" - uważa generał.

Dodatkowo - wynika ze słów generała - amerykańskie siły, które dokonały nalotów, "nie widziały celu" wskazanego im przez afgańskie wojsko.

W sobotnim ataku na prowadzony przez organizację charytatywną Lekarze bez Granic (MSF) szpital w Kunduzie, na północy Afganistanu, zginęły 22 osoby. Przedstawiciele MSF zażądali powołania międzynarodowej komisji humanitarnej dla przeprowadzenia śledztwa w sprawie tego incydentu, który określają jako zbrodnię wojenną.

Campbell zaznaczył we wtorek przed komisją sił zbrojnych Senatu USA, że walczącym o odzyskanie Kunduzu z rąk talibów siłom afgańskim udzielono wsparcia lotniczego na ich własne żądanie. Poinformował również o zleceniu podległym mu wojskom przeprowadzenia dogłębnego szkolenia, służącego przeglądowi uprawnień dowódczych i reguł postępowania, by zapobiec na przyszłość podobnym incydentom jak ten w Kunduzie.

Campbell zapewnił, że prowadzone przez ministerstwo obrony USA śledztwo będzie "otwarte i przejrzyste", a przesłuchani zostaną wszyscy, którzy w jakikolwiek sposób byli związani z atakiem, także personel Lekarzy bez Granic.

Minister obrony USA Ash Carter wyraził we wtorek ubolewanie z powodu sobotniego amerykańskiego ataku.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Polska dostała ostrzeżenie? Jest odpowiedź DORSZ
Polska dostała ostrzeżenie? Jest odpowiedź DORSZ
MSWiA o szczątkach dronów i "pocisku niewiadomego pochodzenia"
MSWiA o szczątkach dronów i "pocisku niewiadomego pochodzenia"
Mocna reakcja z MSWiA. "Pomyślałabym, że muszę uciekać z kraju"
Mocna reakcja z MSWiA. "Pomyślałabym, że muszę uciekać z kraju"
Rosyjskie media w akcji. Rozpowszechniają fałszywe informacje
Rosyjskie media w akcji. Rozpowszechniają fałszywe informacje
Jest potwierdzenie. Będzie nota protestacyjna dla Rosji
Jest potwierdzenie. Będzie nota protestacyjna dla Rosji
Naruszenie przestrzeni powietrznej. Białoruś twierdzi, że informowała Warszawę
Naruszenie przestrzeni powietrznej. Białoruś twierdzi, że informowała Warszawę
Po ataku dronów. Włochy solidaryzują się z Polską
Po ataku dronów. Włochy solidaryzują się z Polską
Kolejne szczątki rosyjskiego drona w Lubelskiem. Wójt: "Widzę skrzydła i korpus"
Kolejne szczątki rosyjskiego drona w Lubelskiem. Wójt: "Widzę skrzydła i korpus"
NATO ws. dronów nad Polską. "Sojusz zareagował szybko i zdecydowanie"
NATO ws. dronów nad Polską. "Sojusz zareagował szybko i zdecydowanie"
Szukają szczątków dronów. W akcji 12 tys. policjantów
Szukają szczątków dronów. W akcji 12 tys. policjantów
"Są zrozpaczeni". Mieszkańcy Wyryk relacjonują
"Są zrozpaczeni". Mieszkańcy Wyryk relacjonują
Media: 23 rosyjskie drony naruszyły polską przestrzeń powietrzną. Holenderskie F-35 w akcji
Media: 23 rosyjskie drony naruszyły polską przestrzeń powietrzną. Holenderskie F-35 w akcji