"Żywe tarcze" - to zbrodnia przeciw ludzkości
Stany Zjednoczone ostrzegły Irak, aby nie umieszczał cywili w wojskowych obiektach dla ochrony przed ewentualnym atakiem i podkreśliły, że używanie "żywych tarcz" jest zbrodnią przeciwko ludzkości, która będzie ścigana po wojnie.
20.02.2003 07:28
Sekretarz obrony USA Donald Rumsfeld powiedział, że dla obrony wojskowych obiektów Irak wykorzystuje również szkoły, szpitale i sierocińce.
Rumsfled oraz szef amerykańskich sił powietrznych gen. Richard Myers, pełniący również funkcję szefa połączonych sztabów USA poruszyli kwestię "żywych tarcz" nazajutrz po tym, jak z Londynu do Bagdadu wyruszyła grupa około stu osób, które zadeklarowały, że rozlokują się w pobliżu potencjalnych celów bombardowań, aby zapobiec planowanym atakom.
Członkowie grupy tzw. żywych tarcz są gośćmi rządu irackiego. Zamieszkają w hotelu znajdującym się naprzeciwko jednego z pałaców Saddama Husajna nad rzeką Tygrys. Organizator tej grupy Peter van Dyke powiedział, że wśród jej członków jest kilku Amerykanów. (mp)