Zyta Gilowska: wicepremier Kołodko swoją koncepcję cyzeluje
Pan wicepremier Kołodko swoją koncepcję cyzeluje i stara się dopasować do oczekiwań kolegów z rządu, jak przypuszczam przede wszystkim. Bo jednak my cały czas mówimy o programie, który oferuje pan premier Kołodko, a nie rząd. A na dokładkę w sejmie nie uchwala się programów, tylko się uchwala projekty ustaw. A wszystko jest daleko w polu - powiedziała w Salonie Politycznym posłanka PO Zyta Gilowska.
24.04.2003 | aktual.: 24.04.2003 10:48
* Przemysław Barbrich:* Proszę powiedzieć, jaka jest znajomość tego programu Kołodki, naprawy finansów publicznych wśród opozycji? Czy to jest tak, że państwo znają - ja mam taką wkładkę opłaconą przez ministerstwo finansów z "Gazety Wyborczej" - na podstawie tylko takich publikacji, czy ministerstwo finansów już z państwem rozmawia?
* Zyta Gilowska:* Nie, oczywiście, że znamy. Przecież interesowaliśmy się od pierwszej odsłony, czyli od 14 marca. Ściągaliśmy z Internetu. W pewnym momencie wyraziłam wątpliwość, że program ten nie jest powszechnie dostępny. To było chyba 2 tygodnie temu. I otrzymałam natychmiast program na dyskietce. Wydrukowałam sobie, przeglądałam, patrzyłam na różnice, bo to nie jest rzecz stała i zamknięta, tylko tam sporo się zmienia po drodze.
Pan wicepremier Kołodko swoją koncepcję cyzeluje i stara się dopasować do oczekiwań kolegów z rządu, jak przypuszczam przede wszystkim. Bo jednak my cały czas mówimy o programie, który oferuje pan premier Kołodko, a nie rząd. A na dokładkę w sejmie nie uchwala się programów, tylko się uchwala projekty ustaw. A wszystko jest daleko w polu.
* Przemysław Barbrich:* Jakby czytać program Platformy Obywatelskiej i program Kołodki, to niektóre rzeczy są zbieżne. Na przykład w Platformie mieliśmy zapisane likwidację ulg i obniżenie podatków, no i u wicepremiera Kołodki też tak jest. To dlaczego nie chcą państwo tego poprzeć ? Albo informacja z wczoraj, z dziś w zasadzie, że CIT będzie wynosił w Polsce 19%, a dziś przypomnijmy wynosi 27%. To bardzo głęboka obniżka.
* Zyta Gilowska:* To jest bardzo interesująca koncepcja. Według podatku dochodowego od osób prawnych rozlicza się w Polsce około 200 tysięcy przedsiębiorców, ale na samym ryczałcie przychodów ewidencjonowanych jest już prawie 700 tysięcy przedsiębiorców. Przede wszystkim, jeżeli mówimy o ekonomii, to się znajdą punkty wspólne, bo materia jest taka sama. My uważamy, że jeśli chodzi o opodatkowanie dochodów osobistych ludności, bo tutaj wielu przedsiębiorców rozlicza się na zasadach ogólnych po prostu albo według ryczałtu ewidencjonowanego, albo na karcie podatkowej. Ten ryczałt to jest najwięcej. Ale nawet w trzecim progu podatkowym podatku dochodowego od osób fizycznych rozlicza się ponad 30 tysięcy przedsiębiorców, więc my przywiązujemy większą wagę do podatku dochodowego od osób fizycznych. To jest uwaga pierwsza. I uwaga druga, naprawdę trudno wymagać, aby przedstawiciele opozycji rozmawiali z jednym z ministrów, nawet wicepremierem. Ponieważ miejsce debaty jest w sejmie, a w sejmie analizuje się
przedłożenia rządowe. A przedłożenia rządowe muszą być zapisane w postaci projektów ustaw.
* Przemysław Barbrich:* A czy pani zdaniem uda się wypracować takie przedłożenie rządowe. Bo dwaj ministrowie bardzo ambitnie forsują swoje programy, mówię o ministrze Hausnerze i mówię o wicepremierze Kołodko. Te programy różnią się w zasadniczych punktach dosyć od siebie.
* Zyta Gilowska:* No bardzo się różnią. Czasami panowie sugerują wręcz przeciwstawne recepty. Ale tu nie w tym miejscu jest problem. Ja większą trudność widzę w fakcie, że maleją gwałtownie notowania rządu i pana premiera Millera osobiście. Można powiedzieć, że te notowania tąpnęły, bo według mojej wiedzy wczorajsze sondaże doniosły, iż 10% osób uważa, iż pan premier Miller dobrze spełnia swoją misję. To oznacza, że w istocie nawet tylko 40% elektoratu SLD popiera rząd kierowany przez Leszka Millera. A 60% takiego twardego elektoratu SLD tego nie robi. Więc zastanawiam się, czy ten rząd w ogóle będzie w stanie. Moim zdaniem nie. Nie będzie w stanie przedłożyć parlamentowi projektów ustaw, które składają się na pierwszy etap tego skomplikowanego przedsięwzięcia, które tak krótko, zwięźle nazywa się reforma finansów publicznych i co jest bardzo skomplikowane.
* Przemysław Barbrich:* I co w związku z tym. Nie będzie reformy finansów publicznych, będziemy czekać do czerwca przyszłego roku, do wyborów, bo mamy tak dużo czasu ?
* Zyta Gilowska:* Myślę, że nie. Ale możliwe są bardzo różne scenariusze. Raczej sądzę, że SLD zaprojektuje inne rozdanie rządowe. Tak, żeby znaleźć impuls przyciągający uwagę opinii publicznej do przedłożeń rządowych. Bo dzisiaj mam wrażenie, że ludzie rządu nie słuchają.