Świat"Żydzi ze zgrozą przyglądają się Kamińskiemu"

"Żydzi ze zgrozą przyglądają się Kamińskiemu"

W Wielkiej Brytanii nie ustają głosy krytyki pod adresem konserwatystów za mariaż w europarlamencie z Prawem i Sprawiedliwością, a zwłaszcza - z Michałem Kamińskim. Brytyjska prasa przynosi nową serię krytycznych komentarzy wobec europosła PiS. Tygodnik "New Statesman" pisze, że europejscy Żydzi ze zgrozą przyglądają się politycznemu awansowi Kamińskiego, który jako nastolatek był członkiem Narodowego Odrodzenia Polski.

"Żydzi ze zgrozą przyglądają się Kamińskiemu"
Źródło zdjęć: © AFP

30.07.2009 | aktual.: 30.07.2009 13:37

Michał Kamiński został niedawno nowym przewodniczącym europejskiej frakcji Konserwatystów i Reformatorów.

Naczelny Rabin Polski Michael Schudrich powiedział w rozmowie z "New Statesman", że to, iż polityk PiS był członkiem jawnie skrajnie prawicowej i neonazistowskiej grupy, nie ulega wątpliwości. - Każdy, kto chciałby stanąć w jednym szeregu z kimś, kto jak Kamiński był aktywnym członkiem Narodowego Odrodzenia Polski i Komitetu Obrony Dobrego Imienia Miasta Jedwabne, powołanego dla zakwestionowania historycznych faktów masakry (...) musi zrozumieć, jak i przez kogo będzie reprezentowany - dodał rabin. Według Schudricha NOP nie kryje się z tym, że jest grupą skrajnie prawicową i neofaszystowską.

Rafał Pankowski z antyrasistowskiego i antyfaszystowskiego stowarzyszenia Nigdy Więcej - w tym samym tygodniku - dopatruje się ironii w tym, iż lider brytyjskich torysów David Cameron z jednej strony występuje przeciwko skrajnie prawicowej Brytyjskiej Partii Narodowej (BNP), a z drugiej akceptuje Kamińskiego na stanowisku przewodniczącego klubu EKR. Pankowski wzywa Camerona, by odciął się od Kamińskiego.

W podobnym duchu wypowiedział się dla "New Statesmana" rabin Barry Marcus z Centralnej Synagogi w Londynie: każdy polityk z każdej partii powinien mieć moralną odwagę, by wyraźnie zdystansować się od tych, którzy są orędownikami i promotorami antysemityzmu, rasizmu lub innej postawy będącej pożywką dla nietolerancji.

Także Europejski Kongres Żydów wyraził głębokie zaniepokojenie wyborem Kamińskiego na szefa Konserwatystów w europarlamencie. - Pozostajemy wyjątkowo czujni. Poinformowaliśmy o naszym zaniepokojeniu w związku z tą sprawą przewodniczącego Europejskiej Partii Ludowej Wilfrieda Martensa i nowo wybranego przewodniczącego PE Jerzego Buzka". Kongres sądzi, iż brytyjska społeczność żydowska powinna dać wyraz swym obawom w kontaktach z brytyjską Partią Konserwatywną i jej szefem Davidem Cameronem.

- Co właściwie Cameron zyskuje, wchodząc w sojusz z ekstremistami z PiS -PAP? - pyta, nie ukrywając zdziwienia, na łamach "The Independent" laburzystowski poseł Denis MacShane.

MacShane twierdzi, iż "tango Camerona z Kamińskim skończy się wielkim płaczem", ponieważ poglądy Kamińskiego na temat Żydów i gejów "wpisują go w tę samą prymitywną politykę, którą uprawia BNP" i są obce Cameronowi jako przedstawicielowi liberalnej elity.

W podobnym duchu znany publicysta Timothy Garton Ash zastanawia się na łamach "Guardina", jaka jest motywacja i polityczne cele Camerona. Ash pisze: dajmy mu (Kamińskiemu) kolejne pięć lat na stanowisku szefa klubu w PE, a z zewnątrz będzie się niewiele różnił od tych w pełni nowoczesnych włoskich post-faszystów, lub post-post-faszystów, którzy należą do koalicji Silvio Berlusconiego Lud Wolności i są (trzeba to przyznać) reprezentowani w EPL. Z tego względu w dłuższym czasie Cameron może w niezamierzony sposób wnieść niewielki wkład w modernizację polskiej prawicy. I pewnego dnia, podobnie jak generał Pinochet, może otrzymać ryngraf z Matką Boską z rąk zupełnie nowoczesnego już Kamińskiego".

- Jaką Unię Europejską ma nadzieję (Cameron) zbudować poprzez taką farsę? I co, jeśli mu się to nie uda? Czy wówczas powie Brytyjczykom, iż powinni z UE wystąpić? Sądzę, że powinien nam to wyjaśnić - konkluduje Ash.

Kamiński: nie jestem antysemitą

Co o tej fali krytyki sądzi Michał Kamiński? Już wcześniej odpierał zarzuty o antysemityzm. - Ja nie tylko nie jestem antysemitą, ale jeszcze wielokrotnie dawałem wyraz temu, że uważam antysemityzm za coś niechlubnego, złego, skandalicznego i zasługującego na potępienie - mówił.

Odnosząc się do swego członkostwa w Narodowym Odrodzeniu Polski Kamiński powiedział, że wstąpił do niego w wieku 15 lat, gdy była to podziemna organizacja antykomunistyczna; w okresie, w którym był z nią związany, czyli w latach 1987-89, była to patriotyczna organizacja młodzieży, w żadnym razie nie antysemicka ani neofaszystowska.

Europoseł podkreślał, że krytycy nie cytują żadnych jego wypowiedzi. Przypomniał, że publicznie mówił, iż "odczuwał wstyd" z tego powodu, że Polacy uczestniczyli w zbrodni w Jedwabnem, którą "należy za wszelką cenę potępić, ale nie wolno winą za to obarczać całego narodu polskiego".

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)