Zwyrodnialec z Katowic gwałcił córkę i pasierbicę
Policja z Katowic zatrzymała 41-letniego mężczyznę, który przez lata gwałcił swoją córkę i pasierbicę. Podejrzany został tymczasowo aresztowany. Grozi mu za to 12 lat więzienia.
Sprawa wyszła na jaw 15 września, kiedy dzielnicowy zdobył informację o gwałtach dokonywanych przez 41-latka. Wstrząsające przypadki kazirodztwa potwierdziła żona podejrzanego - matka siedmiorga dzieci. Mężczyzna jest ojcem czwórki dzieci, a ojczymem wobec trójki innych.
Policjanci ustalili, że 41-latek gwałcił swoją pasierbicę od 2002 roku, dziewczynka miała wtedy 11 lat. Gwałcił ją również gdy była już dorosła.
Śledczy ujawnili także przypadki obcowania płciowego podejrzanego ze swoją córką. Dochodziło do nich od 2006 roku. Dziewczynka miała wtedy również 11 lat.
- Przez lata sprawa rozgrywała się w domowych murach. Rodzina była terroryzowana przez mężczyznę i zmuszana do milczenia - powiedział podkom. mgr Jacek Pytel w TVN24. Mężczyzna groził im śmiercią i używał przemocy.
Podejrzany został aresztował na trzy miesiące. 41-latkowi grozi dwunastoletni pobyt w więzieniu.