Zwycięstwo Ukrainy na Eurowizji. Sporo głosów Ukraińców na Polaka
Ukraińska grupa Kalush Orchestra wygrała w Turynie 66. Konkurs Piosenki Eurowizji z piosenką "Stefania". Ukraińcy zdobyli łącznie 631 punktów i odnieśli zwycięstwo dzięki głosowaniu publiczności. Reprezentant Polski Krystian Ochman zajął dwunaste miejsce. Dostał najwięcej głosów od ukraińskich widzów.
Drugie miejsce zajął Sam Ryder z Wielkiej Brytanii, wykonawca piosenki "Space Man". Trzecia była reprezentantka Hiszpanii Chanel.
Sobotni finał obejrzało około 200 milionów widzów na całym świecie. Ukraina wygrała Eurowizję już po raz trzeci.
Zwycięstwo Ukrainy na Eurowizji
Kalush Orchestra to zespół z Kijowa, założony przez rapera Ołeha Psiuka, multiinstrumentalistę Ihora Didenczuka i DJ-a MC Kilimmena w 2019 roku. Psiuk napisał piosenkę "Stefania", dedykując ją swojej matce. Po wybuchu wojny piosenka ta nabrała sugestywnej, symbolicznej wymowy jako dedykowana wszystkim ukraińskim matkom.
"Każde zwycięstwo Ukrainy ma znaczenie. Ponieważ nasza kultura też jest zagrożona, byliśmy tutaj. Nasza kultura była atakowana i musimy pokazać, jaka jest. Kultura ukraińska żyje. Ukraińska muzyka jest żywa i bardzo interesująca" - powiedział Ołeh Psiuk, wokalista Kalush Orchestry.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Swoim rodakom pogratulował prezydent Wołodymyr Zełenski oraz inni przedstawiciele ukraińskich władz.
Dobre noty dla Polaka od Ukraińców
Reprezentant Polski Krystian Ochman z piosenką "River" zajął 12. miejsce, otrzymując 151 punktów.
Po głosowaniu krajowych jury Polak był na 14. miejscu z 46 punktami. W głosowaniu widzów uzyskał 105 punktów. Zaskoczenie widzów wywołał brak punktów od ukraińskiego jury.
Zobacz także: Kilometrowe kolejki na polskiej granicy z Ukrainą. Ludzie czekają po kilka dni
To jednak właśnie od ukraińskich telewidzów reprezentant Polski uzyskał najwięcej punktów. Ukraina była jedynym krajem, który w głosowaniu widzów, przyznał polskiemu artyście maksymalną liczbę 12 punktów.
Źródło: WP Wiadomości, PAP
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski