PolskaZwolnienia zamiast inwestycji

Zwolnienia zamiast inwestycji

Niemiecki koncern Pfeifer und Langen, który przed trzema laty stał się właścicielem większości wielkopolskich cukrowni, zapowiada zwolnienia wśród polskich pracowników. Bez pracy zostanie prawdopodobnie kilkaset osób z ośmiu zakładów - pisze "Nasz Dziennik".

Spółka borykająca się z problemami finansowymi w Niemczech szuka oszczędności kosztem polskich przedsiębiorstw. Jakby tego było mało, koncern do dziś nie zapłacił wysokich kar umownych, naliczonych przez Skarb Państwa za niewywiązanie się z zobowiązań zawartych w umowie prywatyzacyjnej. Zdaniem samorządowców, rzekome inwestycje w spółce to fikcja. Sejmik Wielkopolski rozważa zawiadomienie prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa w tej sprawie - informuje "Nasz Dziennik".

Kłopoty z prawem niemieckiego koncernu Pfeifer und Langen, który przed trzema laty dzięki kontrowersyjnym działaniom minister Skarbu Państwa Aldony Kameli-Sowińskiej stał się głównym udziałowcem większości cukrowni w Wielkopolsce, to dlań nie pierwszyzna - podaje gazeta.

To prawdopodobnie problemy finansowe w Niemczech spowodowały, że koncern, który miał modernizować i unowocześniać przejęte w Polsce cukrownie, teraz grozi redukcja zatrudnienia. "Na dzień dzisiejszy taka decyzja nie zapadła, ale jest ona bardzo prawdopodobna. Nie chcę jednak do czasu podjęcia ostatecznych rozstrzygnięć mówić, czy i ilu pracowników cukrowni może stracić pracę. Jeśli jednak podejmiemy decyzje o restrukturyzacji cukrowni, to oczywiście redukcja zatrudnienia będzie przeprowadzona"- powiedział "Naszemu Dziennikowi" Janusz Pierun, pełnomocnik firmy Pfeifer und Langen.

Oficjalnym powodem planowanej redukcji mają być "problemy na rynku cukru" - pisze "Nasz Dziennik". (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)