Zwłoki w piwnicy domu. To może być zaginiona Andżelika
W piwnicy domu w Debrznie w woj. pomorskim policjanci odkryli zwłoki. Prokuratura uważa, że mogą być to szczątki kobiety zaginionej w 1998 r. Zatrzymano jej byłego męża - 42-letniego dziś mieszkańca Debrzna.
Przeszukanie piwnicy zlecono w ramach śledztwa wszczętego przez słupską prokuraturę okręgową na bazie ustaleń dokonanych przez funkcjonariuszy Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku. Zespół prasowy komendy poinformował, że nad sprawą zaginionej w 1998 roku wówczas 20-letniej Angeliki J. pracowali gdańscy kryminalni z sekcji poszukiwań i identyfikacji osób oraz funkcjonariusze z policyjnego Archiwum X (zajmuje się nierozwiązanymi w przeszłości sprawami).
W poszukiwaniu ciała użyto georadaru, który pozwolił wytypować miejsce, gdzie mogły znajdować się ludzkie szczątki. Funkcjonariusze wyjaśnili też, że były mąż zaginionej został zatrzymany na terenie województwa dolnośląskiego przez policjantów z Wrocławia.
Szczątki przewieziono do Zakładu Medycyny Sądowej w Gdańsku, gdzie ma zostać przeprowadzona sekcja zwłok i badania biologiczne. Tuż po odnalezieniu ciała zatrzymano byłego męża Angeliki J., 42-letniego dziś mieszkańca Debrzna - Daniela M.