Dramatyczne szczegóły śmierci noworodka w Gdyni. Prokuratura potwierdza
Zarzuty znieważenia zwłok usłyszała w niedzielę para obywateli Ukrainy po tym, gdy na balkonie w mieszkaniu w Gdyni, w którym mieszkali, ujawniono zwłoki noworodka w foliowym worku - poinformowała prokuratura.
29.10.2023 | aktual.: 29.10.2023 18:44
Prokurator Mariusz Duszyński z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku powiedział Polskiej Agencji Prasowej w niedzielę, że ze wstępnej opinii biegłego po sekcji zwłok noworodka płci męskiej, urodzonego prawdopodobnie pod koniec ósmego miesiąca ciąży, wynika, że po urodzeniu noworodek prawdopodobnie nie oddychał lub oddychał bardzo krótko.
Schowali ciało dziecka do worka. Mają zarzuty
- Biegły we wstępnej opinii nie może się wypowiedzieć, czy noworodek urodził się żywy, bo żeby stwierdzić przyczynę śmierci, muszą najpierw zostać przeprowadzone badania histopatologiczne z zabezpieczonych w trakcie sekcji wycinków narządów wewnętrznych. Dopiero po tych wynikach będzie mógł się wypowiedzieć na temat mechanizmów i przyczyny śmierci - powiedział prokurator Mariusz Duszyński.
- Co istotne, w czasie badania biegły nie stwierdził zmian urazowych w powłokach ciała, narządach wewnętrznych ani w kośćcu, czyli nie stwierdził u niemowlęcia żadnych obrażeń ciała, które wskazywałyby na jakiś mechanizm powiązany z jego zgonem - dodał prokurator.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Po wstępnej opinii w sprawie zgonu noworodka Prokuratura Rejonowa w Wejherowie postawiła obojgu rodzicom noworodka. To 44-letnia obywatelka Ukrainy oraz 43-letni obywatel Ukrainy.
Para usłyszała zarzut znieważenia zwłok poprzez umieszczenie ciała w foliowych workach na balkonie mieszkania w Gdyni. Obojgu grozi do dwóch lat pozbawienia wolności. Nie przyznali się do zarzutu. Zostali objęci dozorem policyjnym i mają zakaz opuszczania kraju.
Makabryczne odkrycie
W piątek na balkonie jednego mieszkań w Gdyni Pustkach Cisowskich ujawniono zwłoki noworodka. Według wstępnych informacji dziecko miała urodzić 44-letnia obywatelka Ukrainy. Zatrzymała ją policja. Funkcjonariusze zatrzymali też partnera kobiety, 43-letniego mężczyznę. Dziecko leżało w worku na balkonie. W mieszkaniu na Pustkach Cisowskich w Gdyni wcześniej mieszkała zatrzymana kobieta.
To kolejne makabryczne odkrycie w Gdyni w ostatnim czasie. Tydzień wcześniej w mieszkaniu przy ul. Górniczej na Karwinach kobieta znalazła ciało swojego 6-letniego syna. Chłopiec miał na szyi ciętą ranę. Jego ojciec - 44-letni żołnierz Grzegorz Borys - jest poszukiwany przez policję.