Koszmarne odkrycie na gdyńskim balkonie. Znaleziono zwłoki noworodka
Na balkonie gdyńskiego mieszkania zostały znalezione zwłoki noworodka. Policja zatrzymała matkę dziecka i jej partnera, którzy są obywatelami Ukrainy. Decyzje prokuratury w sprawie zależą od wyników sekcji zwłok.
Balkony w bloku mieszkalnym - zdjęcie ilustracyjne
Prokurator Mariusz Duszyński z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku przekazał w rozmowie z PAP, że w piątek zwłoki noworodka zostały znalezione na balkonie jednego z mieszkań w Gdyni. Na miejscu zdarzenia przybył ekspert medycyny sądowej, który przeprowadził niezbędne procedury.
- W sobotę przeprowadzono sekcję zwłok, a dalsze kroki prokuratury będą zależały od wyników tej sekcji - poinformował prokurator Duszyński.
Według wstępnych informacji, dziecko miała urodzić 44-letnia obywatelka Ukrainy, która została zatrzymana przez policję. Funkcjonariusze zatrzymali też partnera kobiety 43-letniego mężczyznę, również obywatela Ukrainy. Jak podał portal trojmiasto.pl, dziecko leżało w worku na balkonie. W mieszkaniu na Pustkach Cisowskich w Gdyni wcześniej mieszkała zatrzymana kobieta.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Brutalna gra". Jakubiak o misji tworzenia nowego rządu: Kto da więcej, ten wygrywa
Co grozi za zabicie własnego dziecka?
Według art. 149 Kodeksu karnego matka, która zabija dziecko w okresie porodu pod wpływem jego przebiegu, dokonuje dzieciobójstwo. Czyn ten podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Oznacza to, że dzieciobójstwo stanowi występek popełniony umyślnie, jest ścigane z oskarżenia publicznego.
Zabójstwo dziecka w dowolnym i późniejszym okresie jego życia będzie klasycznie rozumianym zabójstwem z art. 148 k.k., za które grozić może nawet kara dożywotniego pozbawienia wolności.
