43-letni turysta z Wrocławia, który utonął w Międzywodziu, nad morze wybrał się w sobotę wieczorem z 16-letnią córką. Fala przykryła kąpiących się, córka zdołała się wydostać na brzeg. Mężczyzna nie wypłynął.
Prowadzona przez kilka godzin akcja poszukiwawcza nie przyniosła rezultatów. Przerwano ją w końcu. Mężczyznę uznano za zaginionego.
To siedemnaste utoniecie w Zachodniopomorskiem od początku wakacji.
Źródło artykułu: WP Wiadomości