Związek Pracowników ZUS grozi strajkiem w razie dymisji Gajka
Związek Zawodowy Pracowników ZUS może podjąć w piątek decyzję o strajku w Zakładzie - ostrzega w liście skierowanym do premiera Jerzego Buzka zarząd główny związku.
17.05.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Pracownicy Zakładu z oburzeniem przyjęli wiadomość o ewentualnej decyzji pana premiera dotyczącej odwołania prezesa ZUS prof. Lesława Gajka - piszą w liście udostępnionym dziennikarzom. Informują w nim premiera, że 18 maja odbędzie się posiedzenie zarządu głównego Związku Zawodowego Pracowników ZUS, który może podjąć uchwałę o strajku w Zakładzie.
Zdaniem podpisanego pod listem Tadeusza Nowakowskiego, przewodniczącego związku, który występuje do premiera w imieniu własnym i Prezydium Zarządu Głównego, z lawiny uchwał i stanowisk związkowych wynika jednoznacznie, jaką uchwałę może podjąć w dniu jutrzejszym Zarząd Główny.
Związkowcy piszą o zdecydowanym proteście 40-tysięcznej załogi ZUS wobec zamiaru zdymisjonowania prezesa. Zdaniem prezydium, nie byłoby ono przejawem troski o finanse państwa, gdyż to właśnie Gajek jest gwarantem stabilizacji i poprawy wizerunku tej instytucji. Prof. Gajek, dzięki swojej wiedzy i zaangażowaniu, był gwarancją i szansą na spokojną, ewolucyjną ale i radykalną zmianę funkcjonowania ZUS - piszą związkowcy.
Załoga nasza, finanse publiczne i całe państwo doświadczyli koszmaru zarządzania poprzedniego prezesa Stanisława Alota, oby nie była to próba powrotu do podobnego stylu zarządzania, która spotka się ze zdecydowanym oporem - przestrzega zarząd główny związku.
List otwarty w obronie Gajka wysłała w czwartek do premiera także organizacja zakładowa NSZZ "Solidarność" w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych. (an)