WAŻNE
TERAZ

Zdjęcie oburzyło Polaków, ukraiński wywiad demaskuje rosyjską prowokację

Związek Miast Polskich negatywnie o pomyśle likwidacji straży gminnych

Zarząd Związku Miast Polskich negatywnie zaopiniował przedstawiony przez Kukiz’15 projekt ustawy zakładający likwidację straży gminnych. Zdaniem samorządowców proponowana regulacja jest „szkodliwa i nieprzemyślana”, a na dodatek opatrzona „populistyczną argumentacją”.

Straż Miejska
Źródło zdjęć: © East News | Andrzej Zbraniecki
  • Kukiz’15 przekonywał, że straże miejskie w Polsce się nie sprawdziły, dużo kosztują, a ich kompetencje pokrywają się z zadaniami wykonywanymi przez policję.
  • Zdaniem urzędników i samych strażników likwidacja tych formacji może obniżyć poczucie bezpieczeństwa. Jest również sprzeczna jest z zasadą samostanowienia w samorządach i niekorzystna dla finansów gmin.
  • Jako niemoralne, niesprawiedliwe społecznie, a przy tym ingerujące w sferę finansów gminy ocenione zostały proponowane rozwiązania dotyczące przejścia pracowników straży do policji.

Przypomnijmy, że pod koniec sierpnia ruch Kukiz'15 złożył w Sejmie projekt nowelizacji ustawy o strażach gminnych i innych ustaw, zakładający likwidację straży miejskich w całej Polsce. Miał to być jeden z postulatów, z którym ugrupowanie to idzie do wyborów samorządowych. Zdaniem posłów Kukiz’15 straże miejskie się nie sprawdziły, są "kosztochłonne", a ich kompetencje pokrywają się z zadaniami wykonywanymi przez policję.

- Nie jest poparta żadną dogłębną analizą zarówno istniejącego stanu, jak i przewidywanych skutków – ocenia Związek Miast Polskich. Przypomina zarazem, że jednostki samorządu terytorialnego mają obowiązek zapewnić porządek publiczny i bezpieczeństwo obywatelom, a ustawodawca dał im możliwość tworzenia na swoim terenie straży miejskich i pozostawił w ich kompetencjach zarówno ocenę pracy utworzonych jednostek, jak też możliwość ich rozwiązania.

Na koniec 2017 r. straże gminne funkcjonowały w 488 gminach Polski (pracuje w nich ok. 10 tys. osób), co oznacza, że formację taką powołała mniej więcej co piąta gmina w kraju. Ich przedstawiciele, podobnie jak i sami strażnicy twierdzą, że powstanie straży nie uszczupliło kompetencji policji, gdyż - zgodnie z ustawą o strażach gminnych – jej zadaniem jest ochrona porządku, a nie bezpieczeństwa. Zwracają natomiast uwagę, że strażnicy wspierają działania policji w "interwencjach niepopularnych" (np. nieodśnieżone chodniki, sople na dachu w okresie zimowym).

- Mając na względzie powyższe próba likwidacji formacji jest bezzasadna i może przyczynić się do spadku poczucia bezpieczeństwa w społecznościach lokalnych – czytamy w stanowisku, które przesłały do ZMP władze Przemyśla.

- Ponadto należy podkreślić, że w chwili obecnej, na gruncie obowiązujących przepisów rady gmin mają wielki wpływ na ustalanie kierunków działania poszczególnych straży gminnych (miejskich), kierując się przy tym specyfiką danej gminy i jej potrzebami w tym zakresie, natomiast na policję państwową jako formację zhierarchizowaną, realizującą zadania wynikające z ustawy o policji rady gmin takiego wpływu nie mają – to z kolei cytat ze stanowiska, jakie do ZMP dotarło z Krakowa.

Strażnicy i urzędnicy zdecydowanie nie zgadzają się z tezą, że funkcjonowanie tej formacji jest "przedmiotem licznych negatywnych komentarzy ze strony mieszkańców". Sugerują, że ich autorami są osobami ukarane przez strażników (a zatem łamiące przepisy porządkowe) i retorycznie pytają, czym różni się mandat nałożony przez strażnika od tego nałożonego przez policjanta.

- Irracjonalnym jest przedstawione w uzasadnieniu do projektu ustawy twierdzenie, że respektowanie przepisów powszechnie obowiązującego prawa przez strażników miejskich ma znamiona gnębienia mieszkańców – czytamy w stanowisku nadesłanym z Przemyśla.

W opinii podpisanej przez komendanta straży miejskiej w Ełku zwraca on uwagę, że straże nie wypracowały prestiżu porównywalnego z prestiżem, jakim cieszy się policja z racji tego, że wzięły na siebie czynności w obiegowej opinii mało istotne, nie mające wpływu na poczucie porządku publicznego.

- Likwidując straże i zlecając z powrotem policji wykonywanie powyższych zadań z pewnością nie wpłynie pozytywnie na public relations tej ostatniej, o ile zadania te ze względu na braki kadrowe policji będą w ogóle realizowane – ocenia. Stwierdza zarazem, że nie jest mu znany żaden przypadek, aby opinia komendanta wojewódzkiego policji dotycząca rozwiązania jakiejkolwiek straży była pozytywna. Podkreśla też, że od czasu uchwalenia ustawy o strażach gminnych minęły już ponad dwie dekady i samo środowisko skupione wokół Krajowej Rady Komendantów Straży Miejskich i Gminnych Rzeczpospolitej Polskiej zauważało potrzeby zmian w przepisach i podejmowało inicjatywy w tym kierunku.

- Niestety w jego odczuciu proponowane zmiany odbierane są przez różne instytucje jako "widzimisię" strażników – czytamy w stanowisku komendanta SM w Ełku. Dodaje on jednak, że obecnie w MSW powołane zostały trzy zespoły problemowe do współpracy ze strażami gminnymi wypracowujące gruntowne zmiany w przepisach dot. ich funkcjonowania.

Odnosząc się do tezy o dużej ilości "kompromitujących wpadek i nadużyć straży, wynikających z niskiego poziomu kompetencji i wyszkolenia części osób zatrudnionych w straży" sami zainteresowani pytają, czy tego typu sytuacje dotyczą wyłącznie tej formacji i wskazują na różnego rodzaju wpadki, które stały się udziałem policjantów.

W przesłanych do ZMP stanowiskach sporo miejsca poświęcone zostało też finansowo-pracowniczemu aspektowi ewentualnej likwidacji straży gminnych i przejściu funkcjonariuszy w szeregi policji. Ich autorzy zwracają uwagę, że zatrudnienie strażnika (co kosztuje kilkadziesiąt tysięcy złotych rocznie) jest korzystniejsze niż zatrudnienie policjanta zarówno z punktu widzenia finansów gminy, jak też skarbu państwa (strażnicy nie posiadając tzw. przywilejów emerytalnych właściwych dla służb mundurowych, wprost nie obciążają skarbu państwa ich finansowymi skutkami). Jako niemoralne, niesprawiedliwe społecznie, a przy tym ingerujące w sferę finansów gminy ocenione zostały proponowane rozwiązania dotyczące przejścia pracowników straży do policji.

- Większość strażników podejmowało świadomą decyzję o podjęciu pracy w straży miejskiej, a nie w policji. Ci, którzy mają ambicje zostać policjantem, mają drogę otwartą, a i przyszli ich dowódcy otrzymują już "oszlifowanego" kandydata. Proponowanie przejścia do policji osobom z 25-letnim stażem pracy jako strażnik jest delikatnie mówiąc bezczelnością, bo policjant po tym okresie może przejść na emeryturę. Większość nie byłaby w stanie przejść badań i testów – pisze komendant SM w Ełku.

Sprzeciw budzi również pomysł, by samorządy, po likwidacji straży miejskiej, mogły zaoszczędzone środki przekazywać na dodatkowe patrole policyjne, a także ewentualne odgórne ustalenie i narzucenie samorządom przez zasad przechodzenia mienia pozostałego po likwidacji straży, co uznawane jest za sprzeczne jest z zasadą samostanowienia w samorządach.

- Reasumując przedstawiony projekt ustawy jest nieprzemyślany, oparty wyłącznie na populistycznych hasłach. W sposób histeryczny poszukujący rozwiązania problemów kadrowych w Policji kosztem jednostek samorządu terytorialnego. Nie poparty dogłębną analizą zarówno stanu istniejącego jak też mogącego się wytworzyć po wprowadzeniu proponowanych zmian. Gloryfikujący stereotypowy, zaczerpnięty z internetowego hejtu obraz straży i odrzucający wszelkie obiektywne opracowania o charakterze analityczno-statystycznym np. raport NIK dotyczący funkcjonowania straży gminnych. Projekt ustawy sprawia wrażenie pisanego na kolanie, ponieważ nawet katalog ustaw podlegających zmianie przez projektowaną ograniczony został do trzech. W rzeczywistości liczbę ustaw, które po wprowadzeniu projektu uległoby zmianie, orientacyjnie szacuję na ok. 20 – suchej nitki na pomyśle posłów Kukiz’15 nie zostawia Krzysztof Skiba, komendant straży miejskiej w Ełku.

Autor: MIW

Zobacz także: Czy twój polityczny syn znalazł swój model prezydentury? Szydło: Andrzej ciągle szuka

Widzisz coś ciekawego? Masz zdjęcie, filmik? Prześlij nam przez Facebooka na wawalove@grupawp.pl lub dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Żurek mówi, co stanie się ze śledztwami ws. wyborów prezydenckich
Żurek mówi, co stanie się ze śledztwami ws. wyborów prezydenckich
Przyjechał Trump. Rząd już ogłosił listę inwestycji
Przyjechał Trump. Rząd już ogłosił listę inwestycji
Jimmy Kimmel znika z telewizji. Jest reakcja Trumpa
Jimmy Kimmel znika z telewizji. Jest reakcja Trumpa
Wpadka Trumpa. W stosunku do króla nikt tak nie robi
Wpadka Trumpa. W stosunku do króla nikt tak nie robi
Łukaszenka przyznał, co stało się z Mikołą Statkiewiczem
Łukaszenka przyznał, co stało się z Mikołą Statkiewiczem
Trzech policjantów zabitych w USA. Dwóch kolejnych ciężko rannych
Trzech policjantów zabitych w USA. Dwóch kolejnych ciężko rannych
Trump przemawiał na bankiecie. Nagle król Karol wybuchł śmiechem
Trump przemawiał na bankiecie. Nagle król Karol wybuchł śmiechem
Air Force One Trumpa i pasażerski samolot były na kursie kolizyjnym
Air Force One Trumpa i pasażerski samolot były na kursie kolizyjnym
List Trumpa do Nawrockiego wyciekł do mediów. Szefernaker oburzony
List Trumpa do Nawrockiego wyciekł do mediów. Szefernaker oburzony
Wyniki Lotto 17.09.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 17.09.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Spadek zaufania do Kościoła. Biskup: Biję się w piersi
Spadek zaufania do Kościoła. Biskup: Biję się w piersi
Żurek zareagował na zawiadomienie w swojej sprawie. Opublikował wpis
Żurek zareagował na zawiadomienie w swojej sprawie. Opublikował wpis