Zostawił psy bez opieki i jedzenia. Zwierzęta spędziły kilkanaście dni w fatalnych warunkach
Mieszkaniec wsi Blizne (woj. podkarpackie) tuż przed Bożym Narodzeniem wyjechał z kraju i zostawił swoje psy na pastwę losu. Nikogo nie poprosił o opiekę, więc zwierzęta głodowały przywiązane na łańcuchach.
Policja dowiedziała się o cierpiących zwierzętach dopiero w Nowy Rok. Jeden z psów przywiązany był do budy na półmetrowym łańcuchu, a drugi do elewacji budynku i nie miał możliwości schronienia się. Zwierzęta były wychudzone, bardzo brudne i chodziły we własnych odchodach.
Zwierzęta trafiły do schroniska w Lesku. Wszczęto dochodzenie, aby ustalić szczegółowe okoliczności tej sprawy. Za znęcanie się nad zwierzętami grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności.