Żona Zełenskiego: On zawsze taki był. Będzie trwał do końca, nigdy nie zawiedzie
- On zawsze był człowiekiem, na którym można polegać. Człowiekiem, który nigdy nie zawiedzie, który będzie trwał do końca - mówi w rozmowie z "Rzeczpospolitą" o prezydencie Ukrainy Wołodymyrze Zełenskim jego żona Ołena. Jak przekonuje, teraz "cały świat dostrzegł to, co wcześniej być może nie było dla wszystkich jasne".
29.04.2022 | aktual.: 29.04.2022 04:26
- To, co rosyjskie wojska robią w Ukrainie, prowadzi wprost do wniosku, że Rosjanie dążą do całkowitego unicestwienia Ukraińców. I to jest prawdziwy cel. Taki wniosek nasuwa mi się, kiedy widzę zniszczenia Mariupola, z którego mnie umożliwiono nawet bezpiecznej ewakuacji korytarzami humanitarnymi, kiedy widzę bombardowanie budynków mieszkalnych w Charkowie, Czernihowie, Odessie - mówi żona ukraińskiego prezydenta.
Jak twierdzi w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej", jest przekonana, że "Rosjanie chcą dokonać ludobójstwa". - I nie ma najmniejszego znaczenia, co mówią, bo ich słowa rozmijają się z czynami - mówi Ołena Zełenska.
Nie chce już jednak kierować żadnego przesłania do matek, żon albo sióstr rosyjskich żołnierzy. - Nic do nich nie dociera. Przez te dwa miesiące, kiedy ich synowie giną w Ukrainie jako zbrodniarze i okupanci, miały czas żeby określić swoje stanowisko. Skoro brakuje takiej deklaracji, skoro trumny nie przekonują ich, że coś tu jest nie tak - nie mam im nic do powiedzenia - mówi jasno ukraińska pierwsza dama.
Przyznaje też, że od 24 lutego widuje swojego męża tak samo jak pozostali, czyli w telewizji albo na nagraniach wideo jego przemówień.
Pytana o to, co chce osiągnąć Putin, odpowiada: - Jeśli prześledzicie rosyjskie oświadczenia i to, jak się zmieniały, zauważycie, że przekaz ten ciągle ewoluuje. To prowadzi do wniosku, że ich plany nieustannie się zmieniają. Albo nie działają w sposób logiczny.