Żona Morawieckiego wyjdzie z cienia. Na razie wygodniej jej w domu
Mateusz Morawiecki będzie premierem – ta informacja zelektryzowała polskie media. Dotąd polityk mógł liczyć na wsparcie żony, jeśli zajmie nowe stanowisko, również mu pomoże. Trudno o ich wspólne zdjęcie, bo Iwona Morawiecka trzyma się w cieniu. Czy teraz z niego wyjdzie?
O żonie Morawieckiego niewiele wiadomo. Jak czytamy na portalu Wszystkoconajwazniejsze.pl, Iwona i Mateusz poznali się jeszcze w szkole podstawowej, a ślub wzięli, kiedy on skończył studia. Siostra wicepremiera Anna mówiła o niej w samych superlatywach. – Żona Mateusza stworzyła mu wspaniały, ciepły dom, dzielnie znosi nieobecności męża i jego zaangażowanie w sprawy zawodowe – powiedziała w rozmowie ze wspomnianym portalem. Wojciech Myślecki (były członek "Solidarności Walczącej" i znajomy ojca wicepremiera) mówił, że Morawiecki ma "bardzo dobre, udane małżeństwo".
Morawieccy doczekali się czwórki dzieci, najstarsze są już na studiach. Żona ma poświęcać się głównie najmłodszym pociechom. W tym czasie wicepremier zaskarbia sympatię Polaków, według ostatnich doniesień, wkrótce będzie to robić już jako szef rządu. Nawet Beata Szydło nie zostawia wątpliwości, że właśnie tak się stanie. "Bez względu na wszystko, Polska jest najważniejsza" - napisała na Twitterze.