Żołnierze USA są już w Polsce. Generał Kenneth Lee Kamper: to historyczny moment
- To historyczny moment; amerykańscy żołnierze rozpoczynają dziewięciomiesięczną rotacyjną misję w Polsce - skomentował przylot 250 żołnierzy USA do Wrocławia generał brygady Kenneth Lee Kamper. To część pododdziałów, które mają wzmocnić wschodnią flankę NATO.
- To naprawdę duża operacja; obecnie w porcie w Bremerhaven są dwa statki, z których wyładowywany jest sprzęt - zaznaczył generał. Jak dodał, to drugi z jedenastu lotów do Polski, którymi przylecą żołnierze.
Na 14 stycznia planowane jest oficjalne powitanie amerykańskich żołnierzy z III Pancernej Brygadowej Grupy Bojowej. - Ich dyslokacja ma się zakończyć do końca miesiąca - poinformował rzecznik MON Bartłomiej Misiewicz.
Żołnierze zostaną przewiezieni do docelowych jednostek. W ramach pierwszej rotacji dowództwo brygady oraz bataliony inżynieryjny i wsparcia będą stacjonowały w obiektach wojskowych w Żaganiu, Świętoszowie, Skwierzynie i Bolesławcu. Misiewicz przypomniał także, że od wiosny w Powidzu ma być obecna grupa amerykańskich śmigłowców, a od kwietnia planowany jest pobyt wielonarodowej grupy wielkości batalionu.
Licząca 3,5 tys. ludzi brygadowa grupa bojowa przywozi ponad 400 pojazdów gąsienicowych i ponad 900 kołowych, w tym 87 czołgów M1A2 Abrams, 18 samobieżnych haubic Paladin, 144 bojowe wozy piechoty Bradley i ponad 400 samochodów Humvee.
Z Bremerhaven sprzęt ten zostanie przewieziony koleją oraz konwojami wojskowymi i komercyjnymi w rejon Żagania (woj. lubuskie) i Drawska Pomorskiego (woj. zachodniopomorskie). Od lutego żołnierze i sprzęt z brygady zaczną się dyslokować w regionie, by ćwiczyć z europejskimi sojusznikami.
Amerykańskie wojska, choć będą rozmieszczone głównie na zachodzie Polski, mają działać w całym regionie, na wschodniej flance NATO. Oddziały będą ćwiczyły i szkoliły się na terenie całej Polski. Całość amerykańskiej brygady pancernej przybędzie do Polski 12 stycznia.
Przerzut wojsk obecnej rotacji ABCT, czyli Pancernej Brygadowej Grupy Bojowej (ang. Armored Brigade Combat Team), rozpoczął się w grudniu ubiegłego roku. Po jego zakończeniu oddział będzie liczył ok. 4 tys. żołnierzy.