Żołnierka twierdzi, że została zgwałcona na poligonie. Sąd: to wypadek na służbie

Kobieta wyznała, że została zmuszona do współżycia podczas zgrupowania kadry oficerskiej. Sprawca nie został skazany, bo prokuratura umorzyła postępowanie. Ofiara zwróciła się do sądu cywilnego o przyznanie odszkodowania w związku ze zdarzeniem. Sąd uznał gwałt za wypadek przy pracy.

Sprawca nie poniósł żadnej kary. Zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta | Michał Mutor

Sprawę opisała "Rzeczpospolita". Sprawca od początku przyznawał się do winy. "Zeznania świadków były sprzeczne, a opinie i zaświadczenia lekarskie oraz opinie biegłych sądowych z zakresu psychologii i psychiatrii były jednoznaczne" - informuje "Rz". Mimo to prokurator nie dopatrzył się przestępstwa w zachowaniu mężczyzny i prokuratura umorzyła postępowanie.

Kobieta nie poddając się udała się do sądu cywilnego. Wniosła o prawo do jednorazowego odszkodowania z tytułu choroby pozostającej w związku ze służbą wojskową. Sąd w pierwszej instancji odrzucił jej wniosek.

Agnieszka Żulewska o swoich rolach i serialu "Na Wspólnej". Jest szansa, że do niego powróci?

Ofiara odwołała się od tej decyzji. Sąd okręgowy, który rozpatrywał apelację, przyznał: "Nie można osoby pozostającej po wpływem alkoholu doprowadzać wbrew jej woli do obcowania seksualnego" i przyznał, że doszło do gwałtu. Jednak był to Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych. Mógł więc jedynie podjąć decyzję, dotyczącą odszkodowania, o co wnosiła sama pokrzywdzona. "Przyznał żołnierce jednorazowe odszkodowanie z tytułu wypadku w związku ze służbą wojskową w oparciu o art. 5 ustawy o świadczeniach odszkodowawczych przysługujących w razie wypadków i chorób pozostających w związku ze służbą wojskową" - podaje "Rz".

Art. 5 mówi o tym, że wypadek to "nagłe zdarzenie wywołane przyczyną zewnętrzną powodujące uraz lub śmierć, które zaszło podczas lub w związku z wykonywaniem obowiązków służbowych albo poleceń przełożonych". Kobiecie przyznano 3,9 tys. zł jednorazowego odszkodowania. O co wnioskowała kobieta w procesie cywilnym.

Sprawca nie poniósł żadnej odpowiedzialności.

Źródło: "Rzeczpospolita"

Zobacz też:

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Kazik tłumaczy się po krytykowanym koncercie. "Mój czas nadszedł"
Kazik tłumaczy się po krytykowanym koncercie. "Mój czas nadszedł"
"Pospieszcie się". Tusk zwrócił się do Niemców
"Pospieszcie się". Tusk zwrócił się do Niemców
AfD. Dziwaczne wystąpienie na kongresie młodzieżówki
AfD. Dziwaczne wystąpienie na kongresie młodzieżówki
Rosjanie wzmocnili ofensywę. Największe postępy na froncie od roku
Rosjanie wzmocnili ofensywę. Największe postępy na froncie od roku
"To mnie zasmuca". Zapytali Merza o sondaż wśród Polaków
"To mnie zasmuca". Zapytali Merza o sondaż wśród Polaków
Młodzież tańczy pogo. Warszawiaków  przestraszyło imprezowanie w parku
Młodzież tańczy pogo. Warszawiaków przestraszyło imprezowanie w parku
Błąd tłumaczki. Orban usłyszał to, czego Putin nie powiedział
Błąd tłumaczki. Orban usłyszał to, czego Putin nie powiedział
"To jest historyczna zmiana". Tusk po spotkaniu z Merzem
"To jest historyczna zmiana". Tusk po spotkaniu z Merzem
Zmiany w Norwegii. Dotyczą między innymi Polaków
Zmiany w Norwegii. Dotyczą między innymi Polaków
"Potrzebujemy silnej Polski". Stanowcze słowa kanclerza Niemiec
"Potrzebujemy silnej Polski". Stanowcze słowa kanclerza Niemiec
Dymisja w rządzie. Partia wydała komunikat
Dymisja w rządzie. Partia wydała komunikat
Wrocław. Karambol z udziałem czterech ciężarówek
Wrocław. Karambol z udziałem czterech ciężarówek