Znowu przerwa w obradach Sejmu
Wkrótce po wznowieniu obrad Sejmu, na wniosek PiS ogłoszono przerwę do godz. 14.
12.01.2006 | aktual.: 12.01.2006 10:46
Tadeusz Cymański (PiS) powiedział rano, po wznowieniu obrad, że obraz parlamentu został bardzo poważnie naruszony po środowych wydarzeniach. Jego zdaniem, aby tę sytuację poprawić, wyjść z cienia, potrzeba nam wszystkim dobrej woli, ale też najlepszego lekarza jakim jest czas.
Marszałek Sejmu, przychylając się do wniosku powiedział, że wczoraj w Sejmie naruszono konstytucję. Zwrócił uwagę, że z pierwszych ekspertyz wynika, iż został naruszony artykuł 110 Konstytucji. Dodał, że wynikają z niego regulaminowe uprawnienia marszałka.
W środę marszałek Marek Jurek przerwał je po przegłosowaniu przez opozycję wniosku o przyspiesznie prac nad budżetem - tak by ostateczne głosowanie mogło się odbyć już w sobotę.
Marszałek twierdzi, że środowa decyzja posłów była nielegalna. Według niego konsekwencje głosowania - które uzyskało jednak poparcie sejmowej większości - trzeba wyjaśnić prawnie.
Sejm ma zająć się na obecnym posiedzeniu między innymi ustawą o dofinansowaniu wydziałów teologicznych. Ma również zapoznać się z informacją rządu na temat dywersyfikacji dostaw gazu. Wniosek o taką informację złożył PiS. Posłowie mają też zadawać pytania w sprawach bieżących, między innymi w sprawie możliwości wznowienia do Rosji eksportu żywności czy w kwestii odwołania z placówek niektórych amabasadorów.