Znów "Na zdrowie"?
Wiele osób interesujących się nowościami w świecie medycyny znudzonych jest wciąż zaprzeczającymi sobie wynikami badań nad działaniem alkoholu. Pić czy nie pić? Według opublikowanych w ostatnim numerze Journal of the American Medical Association badań Kennetha J. Mukamala odpowiedź jest jednoznaczna - pić.
24.04.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Mukomala udowodnił, że małe dawki alkoholu pozytywnie wpływają na stan naszego serca. Według niego, systematyczne, lecz - co należy podkreślić- umiarkowane ilości alkoholu podwyższają poziom "dobrego" cholesterolu.
Mukamala przeanalizował stan zdrowia oraz alkoholowe zwyczaje prawie 2 tys. dorosłych osób. Według autora pacjenci hospitalizowani z powodu zawału serca, pijący średnio jeden drink dziennie mają o 32% większą szansę przeżyć ten niebezpieczny stan niż osoby niepijące w ogóle. Bardziej umiarkowani w piciu, którzy sięgają po alkohol mniej niż 7 razy w tygodniu zmniejszają ryzyko śmierci z powodu zawału o 21%.
Mukamala uważa, że osoby nie używające alkoholu powinny być poddawane intensywniejszemu leczeniu chorób serca, zanim pojawi się bezpośrednie zagrożenie ich życia.
Oczywiście jak większość "rewolucyjnych" wyników, również i te wymagają potwierdzenia przez innych naukowców. (mz)