Znów fiasko palestyńsko-izraelskich negocjacji
Palestyńska delegacja na rokowania w sprawie Bazyliki Narodzenia Pańskiego w Betlejem podała się w sobotę do dymisji, podając jako przyczynę "blokowanie rozmów" przez Izraelczyków - oświadczył przewodniczący delegacji.
Misja delegacji na rokowania dobiegła końca - oświadczył Salah al-Tamaari, który był w kontakcie z przewodniczącym Autonomii Palestyńskiej, Jaserem Arafatem. Wcześniej w sobotę burmistrz Betlejem Hanna Nasser oświadczył, że oblężenie Bazyliki może się zakończyć w ciągu kilku najbliższych godzin.
Tymczasem napięcie wokół oblężonej bazyliki nie maleje choć Izrael i Palestyńczycy osiągnęli w piątek porozumienie, które umożliwi dostarczenie żywności do oblężonych. Ich sytuacja w ostatnich dniach stawała się coraz trudniejsza. Nie mieli już zapasów żywności, pozbawieni byli też wody i prądu. Informowały o tym kolejne osoby, które zdecydowały się opuścić kompleks świątyni.
W piątek z bazyliki wyszło czterech kolejnych Palestyńczyków, którzy, jak podawały źródła palestyńskie, byli bardzo osłabieni z powodu głodu i pragnienia. Ogółem od początku oblężenia bazylikę opuściło 89 Palestyńczyków i kilku zakonników. (mp, reb)