Zniszczono epitafium smoleńskie w Gdyni. "Zwyrodnialcy, którzy nie szanują symboli religijnych i polskiej historii"
W nocy z soboty na niedzielę rozbito epitafium smoleńskie przy kościele pw. Niepokalanego Serca Maryi w Gdyni. – Jest to atak na nasz symbol religijny, na krzyż, ulokowany pięknie w szachownicy narodowej – skomentował dewastację Roman Dambek, prezes Kaszubsko-Kociewskiego Stowarzyszenia im. TOW „Gryf Pomorski”.
– W nocy jacyś zwyrodnialcy, którzy nie szanują symboli religijnych i polskiej historii, dokonali zbezczeszczenia epitafium smoleńskiego przy kościele pw. Niepokalanego Serca Maryi - powiedział w rozmowie z TV Trwam Roman Dambek, prezes Kaszubsko-Kociewskiego Stowarzyszenia im. TOW „Gryf Pomorski”.
Wandale rozbili pamiątkową tablicę, krzyż oraz symbol Sił Powietrznych RP. "Z pionowego obelisku wyrwano krzyż (pasyjkę), który odrzucono koło płyty pamiątkowej epitafium" - poinformowano na koncie parafii na Facebooku. Dambek zapewnia, że dewastacja była zaplanowana i celowa, ponieważ sprawcy musieli się natrudzić, by jej dokonać - najpewniej przy pomocy ciężkiego sprzętu.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
– Jest to atak na nasz symbol religijny, na krzyż, ulokowany pięknie w szachownicy narodowej – dodał w rozmowie z TV Trwam prezes „Gryfa Pomorskiego”.
Kaczyński: wiemy z wysokim stopniem pewności, że doszło do wybuchu
Epitafium umieszczono na bocznej ścianie kościoła w dwa lata po katastrofie smoleńskiej. Rokrocznie w tym miejscu odbywały się uroczystości upamiętniające ofiary tragedii. W tym miejscu wierni modlili się, składali kwiaty i zapalali znicze.
Źródło: radiomaryja.pl, Facebook