Niepokojące doniesienia. Samoloty USA zniknęły z bazy w Katarze
Z bazy wojskowej USA w Katarze zniknęło około 40 samolotów. Obecnie widoczne są tylko trzy maszyny. Co się wydarzyło?
Zniknięcie samolotów z bazy USA w Katarze. Co się stało?
Co musisz wiedzieć?
- Gdzie zniknęły samoloty? Ze stanowisk postojowych w amerykańskiej bazie wojskowej Al Udeid w Katarze.
- Kiedy to się stało? Informacje o zniknięciu samolotów pojawiły się w piątek.
- Dlaczego to ważne? Zniknięcie maszyn może być związane z napiętą sytuacją w regionie i potencjalnym zagrożeniem ze strony Iranu.
Z amerykańskiej bazy wojskowej Al Udeid w Katarze, położonej w Zatoce Perskiej, w tajemniczych okolicznościach zniknęło około 40 samolotów. Jak donosi brytyjski portal New Arab, jeszcze niedawno na zdjęciach satelitarnych można było dostrzec maszyny, jednak obecnie widoczne są jedynie trzy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Policjanci ze Słowacji nie mają litości. "Mandat to ok. 800 euro"
Zniknięcie samolotów z bazy USA w Katarze. Co się stało?
Amerykańska ambasada w Katarze poinformowała, że dostęp do bazy Al Udeid został ograniczony z powodu trwających w regionie walk. Prezydent USA Donald Trump zapowiedział, że w ciągu dwóch tygodni podejmie decyzję o ewentualnym zaangażowaniu armii amerykańskiej w operację przeciwko Iranowi.
"Republika Islamska ostrzegała, że może odpowiedzieć atakiem na bazy Stanów Zjednoczonych" - podkreślono w komunikacie.
Zdaniem Marka Schwartza, specjalisty ds. obronności w Rand Corporation, w przypadku ataku Iranu personel, maszyny i instalacje w bazie Al Udeid byłyby poważnie zagrożone. Portal New Arab zauważył, że samoloty mogły zostać przeniesione do innych baz lub odholowane do hangarów.
Jakie są konsekwencje napięć w regionie?
Siły zbrojne Izraela rozpoczęły 13 czerwca zmasowane ataki na Iran, celując w obiekty nuklearne i wojskowe. Premier Izraela, Benjamin Netanjahu, oświadczył, że Teheran posiada wystarczającą ilość wzbogaconego uranu, by zbudować dziewięć bomb atomowych. W odpowiedzi Iran przeprowadził ostrzał rakietowy Tel Awiwu i innych izraelskich miast. "Teheran ostrzegł też, że jeśli USA przystąpią do wojny po stronie Izraela, to Iran może zaatakować amerykańskie bazy wojskowe w regionie" - dodano w raporcie.
Sytuacja w regionie pozostaje napięta, a decyzje podejmowane przez światowych liderów mogą mieć dalekosiężne konsekwencje dla bezpieczeństwa międzynarodowego.
Czytaj także:
